Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="imamcia" data-source="post: 268942" data-attributes="member: 1028">1. do zezłocenia, tzn. u mnie &quot;na oko&quot; - jak widzę, że biszkopt juz ma odpowiedni kolor, to po prostu sprawdzam patyczkiem, jesli patyczek suchy, wyłaczam piekarnik, wyjmuję biszkopt jszcze ciepły i odwracam tortownicę lub blaszkę do góry nogami i tak sobie stygnie. Przy takim stygnięciu jest zawsze super, nie wysuszony2. krem na wierzchu, to ten ze środka, ale jak zwykle u mnie dowolnośc całkowita. Jak widzę, że zabraknie, to labo dorabiam śmietanę ze śmietan-fixem, albo kombinuje z ozdobami ak, żeby nikt się nie domyslił, że czegos zabrakło <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite46" alt=":mrgreen:" title="Smile&nbsp; &nbsp; :mrgreen:" loading="lazy" data-shortname=":mrgreen:" /> Dzisiaj służe radami <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite46" alt=":mrgreen:" title="Smile&nbsp; &nbsp; :mrgreen:" loading="lazy" data-shortname=":mrgreen:" /></blockquote>

[QUOTE="imamcia, post: 268942, member: 1028"] 1. do zezłocenia, tzn. u mnie "na oko" - jak widzę, że biszkopt juz ma odpowiedni kolor, to po prostu sprawdzam patyczkiem, jesli patyczek suchy, wyłaczam piekarnik, wyjmuję biszkopt jszcze ciepły i odwracam tortownicę lub blaszkę do góry nogami i tak sobie stygnie. Przy takim stygnięciu jest zawsze super, nie wysuszony 2. krem na wierzchu, to ten ze środka, ale jak zwykle u mnie dowolnośc całkowita. Jak widzę, że zabraknie, to labo dorabiam śmietanę ze śmietan-fixem, albo kombinuje z ozdobami ak, żeby nikt się nie domyslił, że czegos zabrakło :mrgreen: Dzisiaj służe radami :mrgreen: [/QUOTE]

Weryfikacja