Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Torty Dorotyxx
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="h-elen" data-source="post: 716846" data-attributes="member: 7687"><p>Dzięki za pochwały i za cenną podpowiedź. Ja wiem, że miało nie być widać rurek tylko odciśnięte regularne szczebelki... (w projekcie torcik miał być biało błękitny ze złotym napisem). Wiedziałam, że ktoś pisał jak uratować lukier ale czas naglił, dlatego nie siadałam do komputera. Widziałam różnicę w pracy z lukrem swoim i kupionym. Wstęga jest z lukru z tortowni a małe różyczki na dole zrobiłam łącząc po połowie swój niebieski z białym kupionym, było na tyle plastyczne że mogłam formować dość małe kwiatuszki. Nie miałam pojęcia czy jedną paczką kupionego lukru pokryję swoje ciasto, bo porcja lukru objętościowo wydawała mi się mała, stąd pomysł na zrobienie własnej powłoki.</p><p>Mam spory zapas różnokolorowego lukru i sporo sztucznego marcepanu dlatego, już na spokojnie spróbuję zrobić coś atrakcyjnego.</p><p>Pozdrawiam.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="h-elen, post: 716846, member: 7687"] Dzięki za pochwały i za cenną podpowiedź. Ja wiem, że miało nie być widać rurek tylko odciśnięte regularne szczebelki... (w projekcie torcik miał być biało błękitny ze złotym napisem). Wiedziałam, że ktoś pisał jak uratować lukier ale czas naglił, dlatego nie siadałam do komputera. Widziałam różnicę w pracy z lukrem swoim i kupionym. Wstęga jest z lukru z tortowni a małe różyczki na dole zrobiłam łącząc po połowie swój niebieski z białym kupionym, było na tyle plastyczne że mogłam formować dość małe kwiatuszki. Nie miałam pojęcia czy jedną paczką kupionego lukru pokryję swoje ciasto, bo porcja lukru objętościowo wydawała mi się mała, stąd pomysł na zrobienie własnej powłoki. Mam spory zapas różnokolorowego lukru i sporo sztucznego marcepanu dlatego, już na spokojnie spróbuję zrobić coś atrakcyjnego. Pozdrawiam. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Słodkości
Ciasta
Torty Dorotyxx
Top
Bottom