Toskańska zupa pomidorowa

[Buka]

Przepis mufinki79 ze strony:
http://www.doradcasmaku.pl/przepis/235040/...-i-papryka.html
Pyszna zupa, bardzo letnia, kolorowa i aromatyczna.

2puszki pomidorów krojonych
1 szt cukinia
1 szt bakłażan
1 szt żółta papryka
1 szt cebula
1 szt marchewka
2 ząbki czosnek
1,5 litra bulion warzywny
100 gram ryż brązowy
2 - 3 łyżki koncentratu pomidorowego
sól morska do smaku
Pieprz czarny
zioła prowansalskie
bazylia suszona
3 łyżki oleju
3 łyżki parmezanu startego
6 listków bazylii świeżej

Sposób przygotowania
Cebulę pokroić w kostkę i usmażyć na łyżce oleju, dodać czosnek posiekany i startą na dużych oczkach marchewkę i smażymy chwilę. Dodajemy pomidory i dalej smażymy, dolewamy bulion. Bakłażana, cukinię i paprykę pokroić w paseczki, zostawiamy kilka plasterków bakłażana i cukinii pokrojonych w talarki do przyozdobienia zupy. Pokrojone warzywa usmażyć na oleju. Zupę doprawiamy ziołami suszonymi, solą, pieprzem oraz ostrą papryką, dodajemy koncentrat by zupa nabrała bardziej pomidorowej nuty. Gotujemy jeszcze około 10 minut. Na sam koniec dodajemy przesmażone warzywa i gotujemy około 10 minut. Wyłączamy zupę i dodajemy ugotowany brązowy ryż. Zupę nalewamy do talerzy, przyozdabiamy plastrami bakłażana i cukinii oraz paseczkami papryki, posypujemy startym parmezanem i przyozdabiamy listkiem świeżej bazylii.

Jedyne, co zmieniłam w tej zupie, to użyłam klarowanego masła, świeżych pomidorów, zamieniłam zioła prowansalskie na tymianek, pominęłam ryż, a do talerza zupy dołożyłam kluseczki z pokrojonych naleśników.
Nie zapomnijcie o parmezanie.

 

[seniorka]

Szefowo, zrobione., Wyszła pyszna zupa. Mnie bardzo odpowiadały pomidory w puszkach, bo te świeże są jak na mój gust za wodniste. Zamieniłam również olej na masło, zawsze to robię.,a tym razem było jeszcze pół dżemowego słoiczka masła klarowanego.Ponadto, do pomidorówki ryżu nie daję.
Mam, ale ciągle chyba nie wpisany na forum przepis na miękkie, maleńkie kluseczki i pokochały się z tą zupą od razu. Soli morskiej nie miałam, wiec poszła "społemowska":, a o parmezanie nie zapomniałam.
Mam obok domu Carrefoura czynnego 7 dni w tygodniu po kilkanaście godzin. Zaopatrzenie takie sobie (szczególnie mięsne) ale inne produkty mam cały czas - np. z jarzyn bakłażany, cukinie, papryki itd. itd. Jeszcze raz dziękuję

i serdecznie pozdrawiam

 

[Buka]

Szefowo

Ładnie, choć na wyrost. Przypomnę się, jak dorównam Ci w teorii i praktyce, Seniorko.

Oczywiście, że pomidory w puszce są bardziej esencjonalne, miałam jednak nadmiar świeżych i z tej w ogóle przyczyny przepis został skierowany do realizacji. I też nie uznaję ryżu w pomidorówce (ani w żadnej innej zupie - uraz z wczesnej młodości spowodowany upodobaniem mojej mamy do zupy ryżowej ).
To gdzie te miękkie, maleńkie kluseczki?

 

[seniorka]

Buka, jeszcze chwila, jeszcze moment. Pisałam już prawie we wszystkich wątkach o mojej ślepocie., Prawie nic nie widzę. Gotuję, ale niepotrzebnie się odzywam, bo póżniej ze zdenerwowania zupełnie nic mogę znależć. Lekarkę i kolejny horrendalnie drogi zastrzyk mam we wtorek. Na razie szukam po omacku - niech tylko sobie przypomnę, z czym podawałam te kluseczki.Darujcie mi to już dzisiaj., . Jutro się odezwę. Dobrej nocy.

 

[Buka]

Gdzieżbym się odważyła popędzać Ciebie, Seniorko.

Wstawiona emotka jest prosząca i jest to tylko wyraz mojego zainteresowania i gotowości na nowy smakołyk.

 

[seniorka]

Szukam od samego rana. Było na karteczce z dokładną gramaturą. Cała podłoga w karteczkach, tylko berz tej jednej, ale ja się nie poddaję. Na razie ofiarowuję to
z przeprosinami

 

[Buka]

Piękne, ale nie ma za co.

Poczekamy, aż sie przepis znajdzie, albo go odtworzysz przy jakiejś okazji.