Tzatziki*

[Mała_Mi]

Tzatziki

Jest to przepis najbardziej zbliżony do tego, jaki udało mi się wydusić od pewnego Greka



serek Pilos 250 g tłusty połączony z
4 łyżkami jogurtu bałkańskiego( najbardziej zbliżone odpowiedniki oryginału)

ogórek starty na grubej tarce, razem ze skórką, jeśl jest delikatna,
2 łyżki oliwy z oliwek,
2 łyżeczki octu,
przeciśnięty duży ząbek czosnku - lub więcej, jeśli ktoś lubi,
świeżo zmielony czarny pieprz - 6 ziarenek,
sól do smaku.

Mozna dodac trochę suszonej mięty, ale ja osobiście wolę wersje klasyczną, czyli bez.
Niech postoi w lodówce co najmniej godzinę.


To jedyna wersja, jaką stosuję od dawna, próbowałam kilku gotowych mieszanek przyprawowych, ale to nie ten smak.

 

[asieja]

w najbliższych planach mam robienie placków z cukinii/kabaczka, więc to tzatziki będzie do nich idealne gdy wypróbuję dam znac jak w smaku.

 

[ilonaaa]

Robie wedlug bardzo zblizonego przepisu tyle ze uzywam jogurtu naturalnego 10%, nie daje pieprzu i czosnek siekam bardzo drobniutko, to daje inny smak. A najlepsze jest nastepnego dnia

 

[KAROTKA]

Ja ucieram dużo ogórka i łączę go z bałkańskim lub greckim jogurtem naturalnym, dodaję małe opakowanie (ok.200g) twarożku homogenizowanego lub serek tłusty mielony (tzw. pacynka) oraz kilka łyżek oleju, co powoduje, że sos jest jak emulsja - gęsty i gładki.

Doprawiam masą czosnku (zgniatam lub ścieram na drobniutkiej tarce do sera) oraz koperkiem, solą i ew, odrobiną pieprzu, ale rzadko.

Robię w ilościach hurtowych, bo uwielbiamy tzatziki do wszystkiego - gyrosa, risotta, ziemniaków pieczonych, warzyw z grilla, plasków ziemniaczanych lub cukiniowych, smażonej cukinii lub patisona a'la schabowe, pieczonych lub smażonych pieczarek, itd...

Przechowuję w lodówce, w zakręconym słoiczku - nawet do tygodnia - choć zazwyczaj już trzeciego dnia się kończy...