Udziec z indyka pieczony z rozmarynem*

[dziunia]

Pyszne pieczone mięso, rozpływające się po upieczeniu

Potrzebujemy:

- jeden udziec z indyka wytrybowany, ok. 1 kg wagi
- oliwa z oliwek
- gałązki świeżego rozmarynu conajmniej 5 ok. 10 cm gałązek - listki oberwać
- 4-5 ząbków czosnku
- papryka wędzona pimenton de la vera lub papryka słodka w proszku ok. 1-2 łyżeczki
- sól
- pieprz

Udziec nacieramy solą i pieprzem, robimy w nim ostrą końcówką noża parę 'kieszonek' w które wkłądamy listki rozmarynu i pokrojony czosnek. Całość polewamy oliwą i posypujemy papryką. Odstawiamy na min. godzinę w zimne miejsce, a potem pieczemy ok. 1 godziny w 180*C aż będzie miękki. Dzielić ładnie można wzdłuż mięśni, jeśli chcemy kroić taką pieczeń w plastry, należy zwinąć ją uprzednio bardzo ściśle i obwiązać nicią bawełnianą - wtedy też nie robimy kieszonek, tylko listki rozmarynu i resztę przypraw rozsypujemy na mięso zwijając je do środka.

 

[Nalle]

Mięcho wyszło rewelacja

Nie miałam świeżego, więc dałam suszony rozmaryn. Natarłam ziołami i nocowało w lodówce.
A przed chwilą był pyszny obiad

 

[kawazmlekiem]

Dziuniu, dziś robię. Zdam relację.

Edit - zrobiłam oczywiście. Dobre, ale nie tak kruche, jak się spodziewałam. Z tym, ze miałam przerwę w pieczeniu, musiałam na jakieś 20 minut przerwać, może to była przyczyna. Ale smak bardzo bardzo mi odpowiadał. Do powtórzenia.

 

[samanta]

Upiekłam go, jako odmianę po stale pieczonym udźcu z warzywami, w rękawie, z przepisu Seniorki. Zmianę wymusiło życie a raczej skleroza - zapomniałam kupić rękaw do pieczenia. No i mam kolejny fajny przepis na mięso drobiowe a nie nudne. Nie tylko mięso naszpikowałam i natarłam rozmarynem, ale też użyłam rozmarynu do przyprawienia ziemniaków, ktore upiekłam wraz z mięsem. Co pozwoliło mi nie siedzieć w kuchni zanadto długo w tym upale.
Mięsko pyszne, aromatyczne - dałam całą główkę czosnku ale mój udziec ważył 1,20 kg. Oczywiście mam jeszcze obiad na jutro.

Mięso zamarynowane:


A tu już upieczony:


Przepis naprawdę warty polecenia, szczególnie w tym upale. Dziękuję serdecznie za przepis i wszystkim polecam wypróbowanie go w wersji z ziemniakami razem upieczonymi.

 

[Janka]

Wczoraj go zrobiłam i wcale nie żałuję wyboru przepisu,wyszedł mi kruchy,bardzo smaczny i aromatyczny.Dziuniu,bardzo dziękuję

 

[samanta]

Zamarynowalam, jutro upieke

 

[dziunia]

O proszę, dopiero zauważyłam, że tyle osób wypróbowało ten przepis

Ja będę piec na pojutrze tym razem nie udziec, ale tzw. golonki indycze, czyli podudzia, też wychodzą bardzo smaczne.

 

[owieczka]

Jutro pieke dziuniu

 

[samanta]

Bardzo lubie ten przepis i często kupuje udziec . Co prawda niezbyt ortodoksyjnie trzymam się przepisu, ale to wcale nie szkodzi