Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="Krystyna9" data-source="post: 873326" data-attributes="member: 4258">Czekałam na Twoją relację. Pięknie Ci wyszło&nbsp; <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />&nbsp;&nbsp; . Czy do piany dawałaś sok z cytryny? Ja, od kiedy pokochałam Pavlovą, zainwestowałam w dobry ocet winny. Używam go praktycznie do każdej piany. Warto było kupić, choć akurat ten mój wcale nie był taki tani. Flaszkę z octem mam już od ponad roku i pewnie przez następny rok z okładem jeszcze będzie mi służyć. I tak jak pisałam, nigdy nie ubijam piany mikserem. Na trzepaczkę wyłożyłam &amp;quot;aż&amp;quot; 4PLN i służy mi rewelacyjnie. Kiedyś robiłyśmy z moją siostrzenicą &amp;quot;zawody&amp;quot;: ona mikserem a ja trzepaczką. Moja piana, nie dość że szybciej ubita to jeszcze była sztywniejsza.&nbsp; Do tego typu wypieków (z pianą) kupuję tzw. cukier drobny do wypieków. Bardzo szybko się rozpuszcza w pianie,a sama piana jest tak sztywna i gęsta, że z trudem używam wtedy trzepaczki.&nbsp; Mam nadzieję, że dodatkowo pomogłam w kwestii piany.</blockquote>

[QUOTE="Krystyna9, post: 873326, member: 4258"] Czekałam na Twoją relację. [B]Pięknie Ci wyszło[/B] [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif[/IMG] [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif[/IMG] [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif[/IMG] . Czy do piany dawałaś sok z cytryny? Ja, od kiedy pokochałam Pavlovą, zainwestowałam w dobry ocet winny. Używam go praktycznie do każdej piany. Warto było kupić, choć akurat ten mój wcale nie był taki tani. Flaszkę z octem mam już od ponad roku i pewnie przez następny rok z okładem jeszcze będzie mi służyć. I tak jak pisałam, nigdy nie ubijam piany mikserem. Na trzepaczkę wyłożyłam "aż" [B]4PLN[/B] i służy mi rewelacyjnie. Kiedyś robiłyśmy z moją siostrzenicą "zawody": ona mikserem a ja trzepaczką. Moja piana, nie dość że szybciej ubita to jeszcze była sztywniejsza. Do tego typu wypieków (z pianą) kupuję tzw. cukier drobny do wypieków. Bardzo szybko się rozpuszcza w pianie,a sama piana jest tak sztywna i gęsta, że z trudem używam wtedy trzepaczki. Mam nadzieję, że dodatkowo pomogłam w kwestii piany. [/QUOTE]

Weryfikacja