- Wrz 14, 2008
- 20
- 0
- 0
Przepis znalazłam na stronie
www.gotowanie.wkl.pl/przepis.php?przepis=20878&offset=15.
Zainteresowałam się nim głównie ze względu, że ciastka smaży się na patelni!
Na początku podeszłam do przepisu trochę nieufnie, ale po przeczytaniu wielu
pozytywnych komentarzy postanowiłam je zrobić.
Ciasteczka wyszły rewelacyjne! Na początku, smażąc pierwszą partię ciastek,
pomyślałam, że wyglądają i pewnie będą smakować, jak zwykłe racuchy.
Oczywiście bardzo się pomyliłam, ciastka są chrupkie na zewnątrz i mięciutkie
w środku.
Przepis podaje oryginalny ze strony:
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
1 szklanka rodzynek
1/2 kostki margaryny (pokrojona na małe kawałki)
aromat waniliowy
Łączymy: mąka + proszek do pieczenia + cukier. Dodajemy margarynę - wyrabiamy.
Dodajemy rodzynki, mieszamy. Jajka rozbijamy widelcem w miseczce i dodajemy
do ciasta. Plus aromat. Jeśli ciasto jest za suche, można dodać łyżkę mleka.
Wałkujemy ciasto na grubość 1/2 cm i wykrajamy ciasteczka.
Patelnię przecieramy papierem nasączonym tłuszczem, rozgrzewamy, kładziemy
nasze ciastka i trzymamy około 3 minut z każdej strony - aż staną się złociste.
Osobiście przepis trochę zmodyfikowałam: nie dodawałam rodzynek, bo nie lubię
i zamiast 1 szklanki cukru, dałam 0,5 szklanki. Wg mnie 0,5 szklanki to bardzo
dużo i ciastka wyszły naprawdę słodkie, nie wiem jakie byłyby po dodaniu 1
szklanki!
Z tego przepisu wychodzi ok. 25 ciastek. Ja robiłam za drugim razem z
podwójnej porcji
www.gotowanie.wkl.pl/przepis.php?przepis=20878&offset=15.
Zainteresowałam się nim głównie ze względu, że ciastka smaży się na patelni!
Na początku podeszłam do przepisu trochę nieufnie, ale po przeczytaniu wielu
pozytywnych komentarzy postanowiłam je zrobić.
Ciasteczka wyszły rewelacyjne! Na początku, smażąc pierwszą partię ciastek,
pomyślałam, że wyglądają i pewnie będą smakować, jak zwykłe racuchy.
Oczywiście bardzo się pomyliłam, ciastka są chrupkie na zewnątrz i mięciutkie
w środku.
Przepis podaje oryginalny ze strony:
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
1 szklanka rodzynek
1/2 kostki margaryny (pokrojona na małe kawałki)
aromat waniliowy
Łączymy: mąka + proszek do pieczenia + cukier. Dodajemy margarynę - wyrabiamy.
Dodajemy rodzynki, mieszamy. Jajka rozbijamy widelcem w miseczce i dodajemy
do ciasta. Plus aromat. Jeśli ciasto jest za suche, można dodać łyżkę mleka.
Wałkujemy ciasto na grubość 1/2 cm i wykrajamy ciasteczka.
Patelnię przecieramy papierem nasączonym tłuszczem, rozgrzewamy, kładziemy
nasze ciastka i trzymamy około 3 minut z każdej strony - aż staną się złociste.
Osobiście przepis trochę zmodyfikowałam: nie dodawałam rodzynek, bo nie lubię
i zamiast 1 szklanki cukru, dałam 0,5 szklanki. Wg mnie 0,5 szklanki to bardzo
dużo i ciastka wyszły naprawdę słodkie, nie wiem jakie byłyby po dodaniu 1
szklanki!
Z tego przepisu wychodzi ok. 25 ciastek. Ja robiłam za drugim razem z
podwójnej porcji

