Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Wątróbka po bolońsku
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 861397" data-attributes="member: 10341"><p>W pobliskim supermarkecie szukałam dzisiaj coś na szybki i ciepły obiad. Najszybciej byłoby zrobić wątróbkę, ale drobiowych nie było, tylko same wieprzowe. Najczęściej kupuję cielęcą w sklepiku kilka ulic dalej, ale w taką pogodę nie chciało mi się żadnych wycieczek. Kupiłam więc wieprzową i dalej nie wiedziałam, jak ją przyrządzić. To znaczy miałam wypróbowany przepis w jednym z miesięczników Ty i Ja, tylko trzeba go było odnależć. Poszło dość szybko i po chwili wątróbka się marynowała, ja gotowałam wodę na makaron i przygotowywałam sałatę. Ale od początku. Podaję proporcje dla 4 osób.</p><p><strong>Składniki</strong></p><p><strong></strong>60 dkg wątróbki wieprzowej lub cielęcej (po 15 dkg na osobę)</p><p>spora cebula</p><p>po szczypcie suszonego estragonu i szałwii</p><p>mąka do panierowania</p><p>1- 2 jajka</p><p>bułka do panierowania</p><p>sól, pieprz</p><p>olej i masło do smażenia</p><p></p><p>Cebule obieramy, ścieramy na tarce, mieszamy z roztartym w palcach estragonem i szałwią. Mieszanką tą nacieramy plastry wątróbki i zawijamy je w folię aluminiową, odkładając na pół godziny do lodówki. Po tym czasie wątróbkę oprószamy skąpo solą i mielonym pieprzem i panierujemy maczając kolejno: w mące, lekko ubitych widelcem jajkach (może wystarczyć jedno,zależnie od wielkości) i bułce tartej. Tak przygotowane plastry wątróbki smażymy na silnie rozgrzanym oleju z masłem po 4 - 5 minut z każdej strony. Trzeba regulować ogień, żeby wątroby nie spalić. Podajemy wątróbkę na ogrzanym półmisku udekorowaną ćwiartkami cytryny i gałązkami zielonej pietruszki. Oddzielnie podajemy pikantnie przyprawioną sałatę i makaron (ja miałam resztkę spaghetti) polany masłem i posypany żółtym tartym serem (ja wzięłam parmezan). Było szybko i smacznie.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 861397, member: 10341"] W pobliskim supermarkecie szukałam dzisiaj coś na szybki i ciepły obiad. Najszybciej byłoby zrobić wątróbkę, ale drobiowych nie było, tylko same wieprzowe. Najczęściej kupuję cielęcą w sklepiku kilka ulic dalej, ale w taką pogodę nie chciało mi się żadnych wycieczek. Kupiłam więc wieprzową i dalej nie wiedziałam, jak ją przyrządzić. To znaczy miałam wypróbowany przepis w jednym z miesięczników Ty i Ja, tylko trzeba go było odnależć. Poszło dość szybko i po chwili wątróbka się marynowała, ja gotowałam wodę na makaron i przygotowywałam sałatę. Ale od początku. Podaję proporcje dla 4 osób. [B]Składniki [/B]60 dkg wątróbki wieprzowej lub cielęcej (po 15 dkg na osobę) spora cebula po szczypcie suszonego estragonu i szałwii mąka do panierowania 1- 2 jajka bułka do panierowania sól, pieprz olej i masło do smażenia Cebule obieramy, ścieramy na tarce, mieszamy z roztartym w palcach estragonem i szałwią. Mieszanką tą nacieramy plastry wątróbki i zawijamy je w folię aluminiową, odkładając na pół godziny do lodówki. Po tym czasie wątróbkę oprószamy skąpo solą i mielonym pieprzem i panierujemy maczając kolejno: w mące, lekko ubitych widelcem jajkach (może wystarczyć jedno,zależnie od wielkości) i bułce tartej. Tak przygotowane plastry wątróbki smażymy na silnie rozgrzanym oleju z masłem po 4 - 5 minut z każdej strony. Trzeba regulować ogień, żeby wątroby nie spalić. Podajemy wątróbkę na ogrzanym półmisku udekorowaną ćwiartkami cytryny i gałązkami zielonej pietruszki. Oddzielnie podajemy pikantnie przyprawioną sałatę i makaron (ja miałam resztkę spaghetti) polany masłem i posypany żółtym tartym serem (ja wzięłam parmezan). Było szybko i smacznie. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Wątróbka po bolońsku
Top
Bottom