- Wrz 17, 2004
- 44,979
- 6
- 0
Przegladalam przepisy i zobaczylam, ze czegos takiego nie ma. A brak weny gotujacych codziennie moze dopadac znienacka i co wtedy? Mnie dopadlo w zeszlym tygodniu. Przyszla wiec kryska na matyska czyli pora... (a nie, nie na Telesfora
)... Pora na klasyka ze sloika
Ten przepis ma tez nieco wyjasnien wiec przyda sie tez tym, ktorzy usza sie dopiero "robic" miesa.
Zwykle uzywam poledwiczek wieprzowych, ale schab tez bedzie dobry, tylko trzeba zamarynowac na kilka godzin (lub na noc) i nieco dluzej piec.
1 poledwiczka (ok 1/2 kg lub inny kawalek wieprzowiny)
sol - na 1kg miesa bierze sie srednio 1 lyzeczke soli, ale ze dajemy tu dijon, nieco mniej jak 1/2 lyzeczki
1 lyzka musztardy dijon niepelna
1 lyzka dzemu brzoskwiniowego (morela z brzoskwinia tez spelni zadanie) pelna, albo i czubata
rozmaryn lub ziola prowansalskie (z rozmarynem wyjdzie troszeczke ostrzejsze)
odrobina oleju, jesli mieso jest chude
Musztarde, dzem, olej i sol zamieszac w formie, w ktorej bedziemy piec. Wlozyc mieso, obtoczyc w marynacie i posypac ziolami. Jesli nie sa to poledwiczki zostawic do przegryzienia inaczej piec w temp 180C 20-30min.
Mieso jest miekkie - kwas z octu i dzemu przyspiesza proces kruszenia. Smak bardzo dobrze zbalansowany kwasno-slodko-slony zlamany dodatkiem ziol.
Zdjecie bedzie przy powtorce.
Powtorki sie zdarzaja, szczegolnie w sezonie grilowym, bo poza tym, ze sposob szybki i nieklopotliwyto i smakuje poprawnie
tyle, ze mieso jak mieso, co tu obfotografowywac
szczegolnie jak sie nie ma zdolnosci.
Na grilu tak samo mozna przyprawiac nie tylko kotlety schabowe z koscia, ale tez nozki z kurczaka.
Uwazac tylko, bo slodkie marynaty lubia sie przypalac.

Ten przepis ma tez nieco wyjasnien wiec przyda sie tez tym, ktorzy usza sie dopiero "robic" miesa.
Zwykle uzywam poledwiczek wieprzowych, ale schab tez bedzie dobry, tylko trzeba zamarynowac na kilka godzin (lub na noc) i nieco dluzej piec.
1 poledwiczka (ok 1/2 kg lub inny kawalek wieprzowiny)
sol - na 1kg miesa bierze sie srednio 1 lyzeczke soli, ale ze dajemy tu dijon, nieco mniej jak 1/2 lyzeczki
1 lyzka musztardy dijon niepelna
1 lyzka dzemu brzoskwiniowego (morela z brzoskwinia tez spelni zadanie) pelna, albo i czubata
rozmaryn lub ziola prowansalskie (z rozmarynem wyjdzie troszeczke ostrzejsze)
odrobina oleju, jesli mieso jest chude
Musztarde, dzem, olej i sol zamieszac w formie, w ktorej bedziemy piec. Wlozyc mieso, obtoczyc w marynacie i posypac ziolami. Jesli nie sa to poledwiczki zostawic do przegryzienia inaczej piec w temp 180C 20-30min.
Mieso jest miekkie - kwas z octu i dzemu przyspiesza proces kruszenia. Smak bardzo dobrze zbalansowany kwasno-slodko-slony zlamany dodatkiem ziol.
Zdjecie bedzie przy powtorce.
Powtorki sie zdarzaja, szczegolnie w sezonie grilowym, bo poza tym, ze sposob szybki i nieklopotliwyto i smakuje poprawnie


Na grilu tak samo mozna przyprawiac nie tylko kotlety schabowe z koscia, ale tez nozki z kurczaka.
Uwazac tylko, bo slodkie marynaty lubia sie przypalac.
Ostatnią edycję dokonał moderator: