Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Zakwas pszenny na kartoflu
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="agacek" data-source="post: 1465321" data-attributes="member: 50474"><p>Cześć. Jestem zupełnie nowa na forum i zielona w sprawach zakwasu i chleba. Sytuacja mnie przymusiła, żeby sięza wypieki wziąć, bo okazało się, że mam mnóstwo nietolerancji pokarmowych, w tym na gluten i na drożdże. Pierwszy zakwas jaki robiłam, był na gotowanym ziemniaku, pięknie urósł, ale za to też pięknie spleśniał... Kolejny robiłam według jakiegoś przepisu w sieci - z mąki ryżowej, cukru i soku z jabłka. Nie urósł, trochę miał bąbli, a chleb wyszedł jak jeden twardy całościowy zakalec. Do przepisu kazali wziąć 350g zakwasu to nawet na tyle go nie starczyło... No i teraz nastawiłam ten z przesu z tego o właśnie wątku. Tyle, że zamiast mąki pszennej dałam kukurydzianą i ryżową - po trochu każdej. Trzymałam zakwas na kuchence, sporadycznie włączanej, odstawiałam go wtedy na bok, żeby nie przegrzać. Urósł ociupinkę, babli też miał odrobinkę i ... nic więcej. Ja to zrobić, żeby wyrósł, miał etap &quot;burzliwej fermentacji&quot;? Niby do trzech razy sztuka a u mnie nic - a w końcu to trzeci raz <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite2" alt=";)" title="Wink ;)" loading="lazy" data-shortname=";)" /> Ładnie aktualnie pachnie zamknięty w lodówce, ale czy mi na nim urośnie ciasto chlebowe - zobaczymy. Tymczasem proszę o porady, bom złakniona chlebusia...</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="agacek, post: 1465321, member: 50474"] Cześć. Jestem zupełnie nowa na forum i zielona w sprawach zakwasu i chleba. Sytuacja mnie przymusiła, żeby sięza wypieki wziąć, bo okazało się, że mam mnóstwo nietolerancji pokarmowych, w tym na gluten i na drożdże. Pierwszy zakwas jaki robiłam, był na gotowanym ziemniaku, pięknie urósł, ale za to też pięknie spleśniał... Kolejny robiłam według jakiegoś przepisu w sieci - z mąki ryżowej, cukru i soku z jabłka. Nie urósł, trochę miał bąbli, a chleb wyszedł jak jeden twardy całościowy zakalec. Do przepisu kazali wziąć 350g zakwasu to nawet na tyle go nie starczyło... No i teraz nastawiłam ten z przesu z tego o właśnie wątku. Tyle, że zamiast mąki pszennej dałam kukurydzianą i ryżową - po trochu każdej. Trzymałam zakwas na kuchence, sporadycznie włączanej, odstawiałam go wtedy na bok, żeby nie przegrzać. Urósł ociupinkę, babli też miał odrobinkę i ... nic więcej. Ja to zrobić, żeby wyrósł, miał etap "burzliwej fermentacji"? Niby do trzech razy sztuka a u mnie nic - a w końcu to trzeci raz ;) Ładnie aktualnie pachnie zamknięty w lodówce, ale czy mi na nim urośnie ciasto chlebowe - zobaczymy. Tymczasem proszę o porady, bom złakniona chlebusia... [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pieczywo
Pieczywo na zakwasie
Zakwas pszenny na kartoflu
Top
Bottom