- Lut 26, 2007
- 348
- 0
- 0
Składniki:
Duża pierś
2 bakłażany
1/2 papryki czerwonej
1/2 papryki żółtej
2 pomidory
1/2 cukinii
1/4 kabaczka
cebula
majeranek
sól
oliwa
pieprz i sól do smaku
kostka smaku knorr: bazylia
Wykonanie
Bakłażana tniemy wzdłuż na ok 0,5 cm plastry. Kładziemy na sitku i solimy z obu stron. Odstawiamy na ok 20-30 minut. W tym czasie piersi oczyszczamy z błon i oddzielamy na paski szerokości i długości mniej więcej dwóch palców. Nie mogą być za długie. Posypujemy majerankiem. Smażymy na złoty kolor na niewielkiej ilości oleju (ok. 5-7 minut). Zdejmujemy.
Bakłażana myjemy osuszamy i smażymy z obu stron najlepiej na patelni grillowej bez dodatku tłuszczu, jak nie miałam to używałam zwykłej teflonowej. Smażymy wszystkie plastry oprócz piętek. Gdy bakłażany są już usmażone zawijamy w nie usmażone piersi.
Ja zawsze wyliczam ile mam kawałków piersi i plastrów bakłażana, ponieważ wszystko co zostaje piętki i plastry niezużyte kroimy w kostkę. W kostkę kroimy również cebulę, papryki, cukinię i kabaczka. Pomidory sparzamy, ściągamy skórę, przepoławiamy usuwamy pestki, sam miąższ kroimy w kostkę. Smażymy na niewielkiej ilości oleju w kolejności najpierw cebula, potem papryki i bakłażany, cukienia i kabaczek, a na końcu pomidory. Podsmażyć wszystko na większym ogniu, potem zmniejszyć dodać odrobinę wody kostkę smaku knorr: bazylia, oraz sól i pieprz do smaku.
Zawijasy z bakłażana usmażyć na innej patelni z obu stron aby nabrały kształtu i nie rozwijały się i przełożyc na patelnię z warzywami. układać tak aby z każdej strony były otoczone warzywami i przeszły ich aromatem i smakiem. Podtuszyć na b. małym ogniu jeszcze przez 5-7 minut.
Podawać na talerzu ustrojonym świeżą bazylią. Najpierw wykładamy na środku sos z warzyw a potem układamy na każdym talerzu po dwa zawijasy. Jest to samodzielne danie nie podajemy do niego ani ryzu ani makaronu, chociaż można wtedy bedzie bardziej syte
ale po co? Jest to danie raczej dla koneserów wysublimowanych dań. Ja to danie potrafie zrobić w środku tygodnia i robimy sobie taką małą ucztę z mężem. Czasem brakuje tylko świec....
Tak przygotowane danie bedzie na przyjęciu uchodziło za kunszt sztuki kulinarnej i myślę, że trafi w gusta nawet zatwardziałych konserwatystów. Sama sie o tym przekonałam.
Jak będę robiła to wstawię zdjęcie. Chociaż mąż mi od dawna powtarza "... ty rób zdjęcia swoich potraw..." To dlatego, że ładnie wyglądają.
Pozdrawiam i życzę smacznego
Ps do warzyw mozna dodać poszatkowanej świeżej bazylii pod koniec smażenia.
Duża pierś
2 bakłażany
1/2 papryki czerwonej
1/2 papryki żółtej
2 pomidory
1/2 cukinii
1/4 kabaczka
cebula
majeranek
sól
oliwa
pieprz i sól do smaku
kostka smaku knorr: bazylia
Wykonanie
Bakłażana tniemy wzdłuż na ok 0,5 cm plastry. Kładziemy na sitku i solimy z obu stron. Odstawiamy na ok 20-30 minut. W tym czasie piersi oczyszczamy z błon i oddzielamy na paski szerokości i długości mniej więcej dwóch palców. Nie mogą być za długie. Posypujemy majerankiem. Smażymy na złoty kolor na niewielkiej ilości oleju (ok. 5-7 minut). Zdejmujemy.
Bakłażana myjemy osuszamy i smażymy z obu stron najlepiej na patelni grillowej bez dodatku tłuszczu, jak nie miałam to używałam zwykłej teflonowej. Smażymy wszystkie plastry oprócz piętek. Gdy bakłażany są już usmażone zawijamy w nie usmażone piersi.
Ja zawsze wyliczam ile mam kawałków piersi i plastrów bakłażana, ponieważ wszystko co zostaje piętki i plastry niezużyte kroimy w kostkę. W kostkę kroimy również cebulę, papryki, cukinię i kabaczka. Pomidory sparzamy, ściągamy skórę, przepoławiamy usuwamy pestki, sam miąższ kroimy w kostkę. Smażymy na niewielkiej ilości oleju w kolejności najpierw cebula, potem papryki i bakłażany, cukienia i kabaczek, a na końcu pomidory. Podsmażyć wszystko na większym ogniu, potem zmniejszyć dodać odrobinę wody kostkę smaku knorr: bazylia, oraz sól i pieprz do smaku.
Zawijasy z bakłażana usmażyć na innej patelni z obu stron aby nabrały kształtu i nie rozwijały się i przełożyc na patelnię z warzywami. układać tak aby z każdej strony były otoczone warzywami i przeszły ich aromatem i smakiem. Podtuszyć na b. małym ogniu jeszcze przez 5-7 minut.
Podawać na talerzu ustrojonym świeżą bazylią. Najpierw wykładamy na środku sos z warzyw a potem układamy na każdym talerzu po dwa zawijasy. Jest to samodzielne danie nie podajemy do niego ani ryzu ani makaronu, chociaż można wtedy bedzie bardziej syte


Tak przygotowane danie bedzie na przyjęciu uchodziło za kunszt sztuki kulinarnej i myślę, że trafi w gusta nawet zatwardziałych konserwatystów. Sama sie o tym przekonałam.
Jak będę robiła to wstawię zdjęcie. Chociaż mąż mi od dawna powtarza "... ty rób zdjęcia swoich potraw..." To dlatego, że ładnie wyglądają.
Pozdrawiam i życzę smacznego

Ps do warzyw mozna dodać poszatkowanej świeżej bazylii pod koniec smażenia.