Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Żeberka wieprzowe z melisą*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 839512" data-attributes="member: 10341"><p>Przepis pochodzi z książki M. Halbańskiego &quot;Potrawy z różnych stron świata&quot;, którą mam od ponad dwudziestu lat, i z której dość często gotuję. W tym przepisie największym wyzwaniem jest kupienie melisy, którą można dostać w sklepach zielarskich albo w niektórych aptekach. Dzisiaj kupiłam już w drugiej aptece. Nie może to być melisa w saszetkach zmielona na proszek do parzenia, tylko mają to być suszone liście melisy, zazwyczaj pakowane w papierowe torebki. Danie to jest pikantne, pełne charakteru i różniące się zasadniczo od znanych nam potraw z żeberek.</p><p><strong>Składniki</strong></p><p>80 dkg niezbyt tłustych żeberek</p><p>2 łyżki suszonych liści melisy</p><p>szczypta anyżu gwiażdzistego</p><p>szczypta imbiru suszonego (ja wzięłam 2 cm plasterek świeżego)</p><p>duża cebula</p><p>2 ząbki czosnku</p><p>strączek czerwonego chilli</p><p>4 łyżki oliwy lub oleju</p><p>szklanka lub więcej bulionu ( z kostki)</p><p>sól</p><p></p><p>Najpierw przygotowujemy składniki do marynaty. Obraną cebulę drobno siekamy, czosnek rozgniatamy z solą, papryczkę chilli czyścimy z nasion i kroimy w drobne kawałki. Jeśli bierzemy świeży imbir, to po obraniu drobniutko siekamy (suszony dodajemy od razu do marynaty). Wszystkie składniki mieszamy, dodając jeszcze oliwę, melisę i anyż. </p><p>Umyte żeberka nacinamy między kostkami i mięso nacieramy dokładnie marynatą, a póżniej odstawiamy na noc do lodówki. I tutaj w przepisie jest przełożenie następnego dnia żeberek do brytfanny i pieczenie około 50 lub ponad 50 minut w nagrzanym piekarniku. Kto chce mieć przyrumienione żeberka, może tak zrobić. Ja zazwyczaj po nocnym marynowaniu przesmażam trochę żeberka na niewielkim ogniu, a póżniej podlewam szklanką bulionu i duszę na płycie kuchenki, aż mięso będzie miękkie. Dobrze uduszone wprost rozpływa się w ustach. Gdyby sos zbyt szybko wyparował, dodaję po trochu bulionu. Gotowe mięso dzielimy na porcje i podajemy z ryżem wypieczonym na sypko.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 839512, member: 10341"] Przepis pochodzi z książki M. Halbańskiego "Potrawy z różnych stron świata", którą mam od ponad dwudziestu lat, i z której dość często gotuję. W tym przepisie największym wyzwaniem jest kupienie melisy, którą można dostać w sklepach zielarskich albo w niektórych aptekach. Dzisiaj kupiłam już w drugiej aptece. Nie może to być melisa w saszetkach zmielona na proszek do parzenia, tylko mają to być suszone liście melisy, zazwyczaj pakowane w papierowe torebki. Danie to jest pikantne, pełne charakteru i różniące się zasadniczo od znanych nam potraw z żeberek. [B]Składniki[/B] 80 dkg niezbyt tłustych żeberek 2 łyżki suszonych liści melisy szczypta anyżu gwiażdzistego szczypta imbiru suszonego (ja wzięłam 2 cm plasterek świeżego) duża cebula 2 ząbki czosnku strączek czerwonego chilli 4 łyżki oliwy lub oleju szklanka lub więcej bulionu ( z kostki) sól Najpierw przygotowujemy składniki do marynaty. Obraną cebulę drobno siekamy, czosnek rozgniatamy z solą, papryczkę chilli czyścimy z nasion i kroimy w drobne kawałki. Jeśli bierzemy świeży imbir, to po obraniu drobniutko siekamy (suszony dodajemy od razu do marynaty). Wszystkie składniki mieszamy, dodając jeszcze oliwę, melisę i anyż. Umyte żeberka nacinamy między kostkami i mięso nacieramy dokładnie marynatą, a póżniej odstawiamy na noc do lodówki. I tutaj w przepisie jest przełożenie następnego dnia żeberek do brytfanny i pieczenie około 50 lub ponad 50 minut w nagrzanym piekarniku. Kto chce mieć przyrumienione żeberka, może tak zrobić. Ja zazwyczaj po nocnym marynowaniu przesmażam trochę żeberka na niewielkim ogniu, a póżniej podlewam szklanką bulionu i duszę na płycie kuchenki, aż mięso będzie miękkie. Dobrze uduszone wprost rozpływa się w ustach. Gdyby sos zbyt szybko wyparował, dodaję po trochu bulionu. Gotowe mięso dzielimy na porcje i podajemy z ryżem wypieczonym na sypko. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Mięsa i wędliny
Żeberka wieprzowe z melisą*
Top
Bottom