Zielona fasolka z boczkiem i kozim serem.

Kokos

Well-known member
Sty 14, 2022
778
1,020
93
Składniki:
4 garście zielonej fasolki szparagowej (tym razem miałam zważyć ale z rozpędu tego nie zrobiłam), umytej i obranej z ewentualnych włókien
5 cienkich plastrów boczku wędzonego, pokrojonych w paseczki (w wersji wege oczywiście kokosowy + odrobina oliwy)
1 niewielka szalotka pokrojona w półplasterki
ząbek czosnku drobno posiekany
garść suszonej żurawiny
ok. 100 g miękkiego koziego sera, ewentualnie fety
sok z cytryny, płatki soli, świeżo mielony pieprz, krem balsamiczny (u mnie tym razem figowy)

Przygotować sporą patelnię z pasującą pokrywką.
Wrzucić boczek, podsmażyć, zdjąć z patelni i osączyć z tłuszczu na ręczniku papierowym.
Na patelnię po boczku wrzucić szalotkę i czosnek (w wersji wege na czystą patelnię wlewamy odrobinę oliwy i na niej podsmażamy warzywa), chwilkę smażyć, dorzucić żurawinę i fasolkę.
Podlać kilkoma łyżkami gorącej wody, przykryć i dusić aż miękkość fasolki wyda nam się zadawalająca (lubię taką al dente).
Zdjąć pokrywkę, odparować ewentualną wodę, która nam została i skropić fasolkę sokiem z cytryny (jak ktoś nie przepada za kwaśnym, to ostrożnie, bo będzie jeszcze krem balsamiczny).
Dodać boczek, świeżo mielony pieprz i płatki soli (z solą też uważać, jeśli mamy słony ser lub fetę - u mnie akurat był bardzo delikatny, wiec soliłam 2 razy - raz na patelni, a drugi przed samym podaniem)
Przełożyć na talerz, posypać pokruszonym serem, polać niewielką ilością kremu balsamicznego.
Można tez dodać coś chrupiącego - pestki, orzechy. Podałam z duża ilością czosnkowych grzanek z bagietki, więc chrupkości nie brakowało.

Moim zdaniem najlepsza na ciepło.
 

Załączniki

  • 1FD8A032-092C-4BC2-B249-8D075FD8225B.jpeg
    1FD8A032-092C-4BC2-B249-8D075FD8225B.jpeg
    273.9 KB · Wyświetleń: 9
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy