Gotowałam ją co prawda tylko raz i to nie na Wigilię, jak sugeruje autor, ale tak mi smakowała, że zamierzam powtórzyć ją w najbliższym czasie, do czego i Was namawiam. Zupa raczej zimowa, doskonała na obecną pogodę, nie tyle ze względu na rozgrzewający smak, co użytych do jej przygotowania ingrediencji.
Składniki
- 2 duże ziemniaki
-garść suszonych grzybów
- 1 cebula
- garść suszonych śliwek bez pestek
- 5 dag rodzynek
- 2 łyżki masła
- pół łyżeczki mąki
- kieliszek białego wina
- sól, pieprz
Śliwki zalewamy szklanką wody, zaś grzyby osobno 2 szklankami wody. Odstawiamy na 1-2 godziny. Następnie gotujemy około pół godziny w wodzie, w której się moczyły. Przecedzamy, zostawiając wywary.
Rodzynki płuczemy, zalewamy winem i odstawiamy na 15 minut.
Obrane ziemniaki kroimy w kostkę, zalewamy wywarem z grzybów i gotujemy na małym ogniu około 20-30 minut.
Cebulę obieramy, drobno siekamy, rumienimy na rozgrzanym maśle, łączymy z mąką, rozprowadzamy wywarem ze śliwek i dodajemy do zupy razem z pokrojonymi grzybami, śliwkami oraz rodzynkami z winem.
Zagotowujemy i doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem.
Przepis na nią znalazłam tutaj.
Zamierzam skorzystać z fragmentów tego artykułu do omówienia innego tematu, więc nie czytajcie go zbyt uważnie. Pozdrowienia.
Składniki
- 2 duże ziemniaki
-garść suszonych grzybów
- 1 cebula
- garść suszonych śliwek bez pestek
- 5 dag rodzynek
- 2 łyżki masła
- pół łyżeczki mąki
- kieliszek białego wina
- sól, pieprz
Śliwki zalewamy szklanką wody, zaś grzyby osobno 2 szklankami wody. Odstawiamy na 1-2 godziny. Następnie gotujemy około pół godziny w wodzie, w której się moczyły. Przecedzamy, zostawiając wywary.
Rodzynki płuczemy, zalewamy winem i odstawiamy na 15 minut.
Obrane ziemniaki kroimy w kostkę, zalewamy wywarem z grzybów i gotujemy na małym ogniu około 20-30 minut.
Cebulę obieramy, drobno siekamy, rumienimy na rozgrzanym maśle, łączymy z mąką, rozprowadzamy wywarem ze śliwek i dodajemy do zupy razem z pokrojonymi grzybami, śliwkami oraz rodzynkami z winem.
Zagotowujemy i doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem.
Przepis na nią znalazłam tutaj.
Zamierzam skorzystać z fragmentów tego artykułu do omówienia innego tematu, więc nie czytajcie go zbyt uważnie. Pozdrowienia.
Ostatnią edycję dokonał moderator: