Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia polska
Zraziki cielęce
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 809465" data-attributes="member: 10341"><p>Przepis ten widziałam w książeczce &quot;Łyżka za cholewą a widelec na stole&quot;, ale zawierał tyle błędów, że niewiele dało się z niego zrobić. Poprawiony znalazłam w kilka lat temu w miesięczniku &quot;Kuchnia&quot;. Zrazy te podawało się kiedyś w wydrążonym chlebie, zapiekanym z całą zawartością w piecu. </p><p></p><p><strong>Składniki</strong></p><p>1 kg cielęciny (sznyclówki)</p><p>1 szklanka bułki tartej</p><p>10 dkg masła + 3 łyżki do smażenia</p><p>1/2 szklanki mleka</p><p>2 jaja</p><p>1 łyżka suszonego majeranku</p><p>1 łyżka siekanego koperku</p><p>posiekany pęczek natki pietruszki</p><p>1/2 szklanki rosołu (może być drobiowy z kostki)</p><p>1 szklanka śmietany 18 % (ja biorę 30%)</p><p>sól, pieprz</p><p></p><p>Mięso kroimy na cienkie plastry w poprzek włókien. Ja zazwyczaj proszę o pokrojenie od razu w sklepie, bo mają w tym większą wprawę i lepsze noże. Plastry mięsa rozbijamy tłuczkiem przez folię. Należy uważać, żeby mięsa nie podziurawić. Następnie robimy farsz. Bułkę tartą przyrumieniamy na 10 dkg masła i dolewamy mleka. Zdejmujemy z gazu i mieszamy z rozkłóconymi jajkami. Przyprawiamy majerankiem, koperkiem, pietruszką oraz solą i pieprzem. Plastry cielęciny smarujemy farszem, zakładamy boki, zwijamy i obwiązujemy nitką. Obsmażamy chwilę na lekko rumiany kolor na maśle, przekładamy do rondla, podlewamy rosołem i dusimy 20 - 25 minut. Zazwyczaj duszę je dłużej (wszystko zależy od mięsa), najlepiej spróbować widelcem, czy już są miękkie. Gdyby było potrzeba, podlać odrobiną wrzątku. Miękkie zrazy, na 5 minut przed zdjęciem z gazu, podlać śmietaną i wydać z ziemniakami puree albo wykrawanymi łyżeczką, które w smaku przypominają młode. Podawać z mizerią z ogórków, z marchewką z groszkiem lub na wiosnę z młodą duszoną kapustą.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 809465, member: 10341"] Przepis ten widziałam w książeczce "Łyżka za cholewą a widelec na stole", ale zawierał tyle błędów, że niewiele dało się z niego zrobić. Poprawiony znalazłam w kilka lat temu w miesięczniku "Kuchnia". Zrazy te podawało się kiedyś w wydrążonym chlebie, zapiekanym z całą zawartością w piecu. [B]Składniki[/B] 1 kg cielęciny (sznyclówki) 1 szklanka bułki tartej 10 dkg masła + 3 łyżki do smażenia 1/2 szklanki mleka 2 jaja 1 łyżka suszonego majeranku 1 łyżka siekanego koperku posiekany pęczek natki pietruszki 1/2 szklanki rosołu (może być drobiowy z kostki) 1 szklanka śmietany 18 % (ja biorę 30%) sól, pieprz Mięso kroimy na cienkie plastry w poprzek włókien. Ja zazwyczaj proszę o pokrojenie od razu w sklepie, bo mają w tym większą wprawę i lepsze noże. Plastry mięsa rozbijamy tłuczkiem przez folię. Należy uważać, żeby mięsa nie podziurawić. Następnie robimy farsz. Bułkę tartą przyrumieniamy na 10 dkg masła i dolewamy mleka. Zdejmujemy z gazu i mieszamy z rozkłóconymi jajkami. Przyprawiamy majerankiem, koperkiem, pietruszką oraz solą i pieprzem. Plastry cielęciny smarujemy farszem, zakładamy boki, zwijamy i obwiązujemy nitką. Obsmażamy chwilę na lekko rumiany kolor na maśle, przekładamy do rondla, podlewamy rosołem i dusimy 20 - 25 minut. Zazwyczaj duszę je dłużej (wszystko zależy od mięsa), najlepiej spróbować widelcem, czy już są miękkie. Gdyby było potrzeba, podlać odrobiną wrzątku. Miękkie zrazy, na 5 minut przed zdjęciem z gazu, podlać śmietaną i wydać z ziemniakami puree albo wykrawanymi łyżeczką, które w smaku przypominają młode. Podawać z mizerią z ogórków, z marchewką z groszkiem lub na wiosnę z młodą duszoną kapustą. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Kuchnie świata
Kuchnia polska
Zraziki cielęce
Top
Bottom