Zupa jarzynowa pachnąca ziołami
Składniki dla 3 - 4 osób:
3 – 4 marchewki
¼ bulwy selera
2 korzenie pietruszki
1 por
1 cebula
5-6 ziemniaków
750 ml wody
kostka bulionowa (najlepiej jarzynowa)
bouquet garni (2 gałązki natki pietruszki, 2 gałązki tymianku, liść laurowy związać nitką bawełnianą)
natka pietruszki
sól, pieprz
1. Seler, korzeń pietruszki, cebule i ziemniaki pokroić w kostkę (nie za drobną). Por i marchew w talarki.
2. W garnku roztopić masło i zeszklić w nim cebulę. Następnie wrzuć por i marchewkę. Podsmażyć z minutkę lub dwie, mieszając.
3. Dodać resztę jarzyn i wszystko zalać letnią wodą. Dosmaczyć kostką bulionową.
4. Gotować 20 minut na małym ogniu. Jarzyny powinny być „al dente”.
5. Bouquet garni wyjąć pod koniec gotowania z garnka. Czosnek przecisnąć przez praskę i dodać do zupy. Posolić i popieprzyć.
6. Podawać z lanym ciastem lub „makaronem” naleśnikowym (patrz moje przepisy: dodatki do dań). Na talerzu zupę posypać natką pietruszki.
Od czasu do czasu jadam tę zupę z parówkami (cieńkimi) pokrojonymi w talarki. Wrzucam je pod sam koniec gotowania do garnka.
Smacznego
Marga

Składniki dla 3 - 4 osób:
3 – 4 marchewki
¼ bulwy selera
2 korzenie pietruszki
1 por
1 cebula
5-6 ziemniaków
750 ml wody
kostka bulionowa (najlepiej jarzynowa)
bouquet garni (2 gałązki natki pietruszki, 2 gałązki tymianku, liść laurowy związać nitką bawełnianą)
natka pietruszki
sól, pieprz
1. Seler, korzeń pietruszki, cebule i ziemniaki pokroić w kostkę (nie za drobną). Por i marchew w talarki.
2. W garnku roztopić masło i zeszklić w nim cebulę. Następnie wrzuć por i marchewkę. Podsmażyć z minutkę lub dwie, mieszając.
3. Dodać resztę jarzyn i wszystko zalać letnią wodą. Dosmaczyć kostką bulionową.
4. Gotować 20 minut na małym ogniu. Jarzyny powinny być „al dente”.
5. Bouquet garni wyjąć pod koniec gotowania z garnka. Czosnek przecisnąć przez praskę i dodać do zupy. Posolić i popieprzyć.
6. Podawać z lanym ciastem lub „makaronem” naleśnikowym (patrz moje przepisy: dodatki do dań). Na talerzu zupę posypać natką pietruszki.
Od czasu do czasu jadam tę zupę z parówkami (cieńkimi) pokrojonymi w talarki. Wrzucam je pod sam koniec gotowania do garnka.
Smacznego
Marga