- Sie 19, 2007
- 16,197
- 1
- 0
2 duże marchewki albo ze 4 mniejsze
1 duża cebula
1 korzeń pietruszki
kawałek selera i ze 2 łodygi ale takiego bulwiastego
Pęczek koperku, duzy pęczek
Ziemniaki
Masło sklarowane albo oliwa albo to i to
Śmietana lub jogurt
Przyprawy: sól, pieprz ziarnisty i zmielony, ziele angielskie, liść laurowy
Warzywa oprócz ziemniaków i koperku pokroić (kto ma czym, to julienne a kto nie ma, to w plasterki) , podsmażyć w rozgrzanym maśle klarowanym, oliwie lub mieszaninie tychże.
Wlać tyle wrzątku, ile chcemy mieć zupy. Gotować, wrzuciwszy przyprawy oprócz pieprzu zmielonego. Gdy warzywa się ugotują, dodać pokrojone ziemniaki i posiekane łodyżki i większą część koperku. Reszte posiekanego koperku zachować.
Ugotowaną zupę podprawić śmietana lub jogurtem. Wsypać odłożony koperek, ale trochę zostawić . Przykryć przykrywką na chwilę, niech przejdzie zapachem koperku.
To, co zostawiliśmy, włożyc do miseczki i postawić na stole. Każdy może sobie sam posypać zupe na talerzu tyle, ile chce. Obok zmielony pieprz lub młynek z pieprzem.
To jest nasza ulubiona zupa, większość zup gotuję podobnie .
Można ją po ugotowaniu zawekować i zabrać.
1 duża cebula
1 korzeń pietruszki
kawałek selera i ze 2 łodygi ale takiego bulwiastego
Pęczek koperku, duzy pęczek
Ziemniaki
Masło sklarowane albo oliwa albo to i to
Śmietana lub jogurt
Przyprawy: sól, pieprz ziarnisty i zmielony, ziele angielskie, liść laurowy
Warzywa oprócz ziemniaków i koperku pokroić (kto ma czym, to julienne a kto nie ma, to w plasterki) , podsmażyć w rozgrzanym maśle klarowanym, oliwie lub mieszaninie tychże.
Wlać tyle wrzątku, ile chcemy mieć zupy. Gotować, wrzuciwszy przyprawy oprócz pieprzu zmielonego. Gdy warzywa się ugotują, dodać pokrojone ziemniaki i posiekane łodyżki i większą część koperku. Reszte posiekanego koperku zachować.
Ugotowaną zupę podprawić śmietana lub jogurtem. Wsypać odłożony koperek, ale trochę zostawić . Przykryć przykrywką na chwilę, niech przejdzie zapachem koperku.
To, co zostawiliśmy, włożyc do miseczki i postawić na stole. Każdy może sobie sam posypać zupe na talerzu tyle, ile chce. Obok zmielony pieprz lub młynek z pieprzem.
To jest nasza ulubiona zupa, większość zup gotuję podobnie .
Można ją po ugotowaniu zawekować i zabrać.
Ostatnią edycję dokonał moderator: