Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Zupy
Zupa z pieczonej dyni
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="marianna" data-source="post: 897191" data-attributes="member: 5086"><p>Jesień kusi ciepłymi kolorami. Wyprawa na bazar zaowocowała dynią. Niewielką, wielkości dużego melona. Postanowiłam zrobić z niej zupę. </p><p>Do dyni dołączyły dwa pomidory, papryka, jabłko, jednak marchewka, trzy plasterki świeżego imbiru, ząbek czosnku, pół pora (biała część). </p><p>Dynię przekroiłam na pół, wydłubałam z niej pestki. W zagłębienia wlałam po łyżeczce oliwy, posypałam czarnuszką i curry. Wstawiłam do piekarnika razem z dwoma pomidorami i papryką, włączyłam temperaturę 200 st. i pożegnałam się z nimi na godzinę. W tym czasie udusiłam utartą marchewkę, pora, czosnek, imbir i jabłko na łyżce oliwy z łyżeczką masła. Dalej było tak - obieranie upieczonych pomidorów i papryki, wydłubywanie miąższu dyni ze skórki. Wydłubane i oskórkowane jarzyny wrzuciłam do gara, gdzie dusiła się marchewka i reszta, dolałam wody (może być bulion warzywny), dodusiłam, dosoliłam, zmiksowałam i już. Dobre wyszło <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="marianna, post: 897191, member: 5086"] Jesień kusi ciepłymi kolorami. Wyprawa na bazar zaowocowała dynią. Niewielką, wielkości dużego melona. Postanowiłam zrobić z niej zupę. Do dyni dołączyły dwa pomidory, papryka, jabłko, jednak marchewka, trzy plasterki świeżego imbiru, ząbek czosnku, pół pora (biała część). Dynię przekroiłam na pół, wydłubałam z niej pestki. W zagłębienia wlałam po łyżeczce oliwy, posypałam czarnuszką i curry. Wstawiłam do piekarnika razem z dwoma pomidorami i papryką, włączyłam temperaturę 200 st. i pożegnałam się z nimi na godzinę. W tym czasie udusiłam utartą marchewkę, pora, czosnek, imbir i jabłko na łyżce oliwy z łyżeczką masła. Dalej było tak - obieranie upieczonych pomidorów i papryki, wydłubywanie miąższu dyni ze skórki. Wydłubane i oskórkowane jarzyny wrzuciłam do gara, gdzie dusiła się marchewka i reszta, dolałam wody (może być bulion warzywny), dodusiłam, dosoliłam, zmiksowałam i już. Dobre wyszło [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Płynąco
Zupy
Zupa z pieczonej dyni
Top
Bottom