Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="kermidt" data-source="post: 1513435" data-attributes="member: 59">Pozwole sobie zwrocic jedna uwage. A to dlatego, ze nie jestem fanka ziemniakow, ktore sa na szczycie niechlubnej listy &#039;brudasow&#039; jesli chodzi o warzywa. W zupkach dla dzieci nie uzywalam ich w ogole (zreszta jak sie spojrzy na innych gotujacych widac trend <a href="http://www.dailywt.com/wp-content/uploads/2013/09/baby-food-vegetables.jpg" target="_blank">http://www.dailywt.com/wp-content/uploads/...-vegetables.jpg</a> do unikania tego &#039;zapychacza&#039;) zastepowalam peczakiem lub kasza perlowa, ktora gotowalam razem z miesem. Czy to kasza czy ziemniak tak samo sie zmiksuje. Maluchy potrzebuja jedzenia niewiele, za to o duzej wartosci odzywczej. Poza tym nie tak dawno widzialam program, w ktorym rozni lekarze wypowiadali sie czego nie jedza w ich domach i podawali powod swej decyzji. Byla onkolog, ktora nie ma w domu jednej puszki, a byla tez pediatra, ktora nigdy nie kupuje ziemniakow. Szczegolnie jesli nie ma sie dostepu do... wlasnych. No i nie bardzo wiem po co wylewac wywar z indyka, a potem dolewac wody. Mozna gotowac w naprawde niewielkiej ilosci, takiej, ktora nawet nie zakryje skladnikow, bo ugotuja sie w parze, ktora sie wytwarza w garnku. Ale i tak zazdroszcze <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Mysle, ze poza mna nikt moim dzieciom nie gotowal! Maz moze kilka razy, a poza tym na pewno nikt inny.</blockquote>

[QUOTE="kermidt, post: 1513435, member: 59"] Pozwole sobie zwrocic jedna uwage. A to dlatego, ze nie jestem fanka ziemniakow, ktore sa na szczycie niechlubnej listy 'brudasow' jesli chodzi o warzywa. W zupkach dla dzieci nie uzywalam ich w ogole (zreszta jak sie spojrzy na innych gotujacych widac trend [URL="http://www.dailywt.com/wp-content/uploads/2013/09/baby-food-vegetables.jpg"]http://www.dailywt.com/wp-content/uploads/...-vegetables.jpg[/URL] do unikania tego 'zapychacza') zastepowalam peczakiem lub kasza perlowa, ktora gotowalam razem z miesem. Czy to kasza czy ziemniak tak samo sie zmiksuje. Maluchy potrzebuja jedzenia niewiele, za to o duzej wartosci odzywczej. Poza tym nie tak dawno widzialam program, w ktorym rozni lekarze wypowiadali sie czego nie jedza w ich domach i podawali powod swej decyzji. Byla onkolog, ktora nie ma w domu jednej puszki, a byla tez pediatra, ktora nigdy nie kupuje ziemniakow. Szczegolnie jesli nie ma sie dostepu do... wlasnych. No i nie bardzo wiem po co wylewac wywar z indyka, a potem dolewac wody. Mozna gotowac w naprawde niewielkiej ilosci, takiej, ktora nawet nie zakryje skladnikow, bo ugotuja sie w parze, ktora sie wytwarza w garnku. Ale i tak zazdroszcze [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] Mysle, ze poza mna nikt moim dzieciom nie gotowal! Maz moze kilka razy, a poza tym na pewno nikt inny. [/QUOTE]

Weryfikacja