Baba drożdżowa

AnkaP

Well-known member
Sty 2, 2008
11,426
4,676
113
O matulu, toż to normalnie puch. Po upieczeniu już myślałam, że siadła, bo wyglądała, jakby się zapadła, bo był jakiś uskok, i będzie zakalec, ale przyjrzałam się formie i ona ma właśnie taki kształt. Robiłam z 1/4 porcji, drożdże dałam suszone, ale zrobiłam normalnie zaczyn, cukru trochę więcej (1/3 szklanki, może trochę mniej), 4 żółtka. Z bakalii: rodzynki, te duże, jasne, oraz skórka pomarańczowa. Polałam lukrem zrobionym z cukru pudru i soku z pomarańczy (skórkę z niej otarłam i dodałam do ciasta). No i kieliszek rumu do ciasta też trafił :)
Tak się rozpisałam, ale przynajmniej będę miała wskazówki na następny raz, bo stanowczo do powtórek.
20240407_153215.jpg 20240407_153327.jpg
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,381
3,661
113
Też się spodziewałam zakalca, bo ciasto było tak lekkie i puszyste, że boki mu się zapadły po wyjęciu z formy, ale na szczęście go nie ma. Licho mnie podkusiło , żeby piec w keksówce, bo to wersja codzienna, bez bakalii, tylko z otartą skórką pomarańczową i likierem cytrynowym, a przecież w formie na babki jest jeszcze w środku komin, który równomiernie ogrzewa ciasto i szansa na zakalec jest mniejsza. Następnym razem nie będę ryzykować. :)
IMG_20240409_164104.jpg