Blok waniliowy

[Ilona]

index.php?act=findpost&pid=743088A czemu nikt nie spróbował według przepisu Sylwii?Te dwa przepisy przecież nie wiele sie różnią.

Ja robiłam sugerując się przepisem Sylwii

Tylko masła mniej dałam o 50 g

 

[granola]

index.php?act=findpost&pid=743088A czemu nikt nie spróbował według przepisu Sylwii?Te dwa przepisy przecież nie wiele sie różnią.

ja zrobilam akurat z przepisu sylvi

bo lubie biszkopty i herbatniki

 

[terjon]

Też lubie biszkopty i herbatniki.Czyli trzeba zrobić.

 

[Lud_]

index.php?act=findpost&pid=743088A czemu nikt nie spróbował według przepisu Sylwii?Te dwa przepisy przecież nie wiele sie różnią.

Myślę, że sęk w tym, że Lullu dała zdjęcie, a Sylwia nie; wszystkie wiemy, jak działa dobre foto...

 

[Mała_Mi]

A to zastygnie tak ładnie bez żelatyny? chcę zrobić, bardzo lubię blok czekoladowy, białego jeszcze nigdy nie robiłam.

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=743204A to zastygnie tak ładnie bez żelatyny?

Jak widać na zdjęciach zastyga bez problemów.

 

[Mała_Mi]

Się studzi własnie.

 

[Mała_Mi]

A to-to musi się tak lepić?

Da się ukroić, ale jest tak miękkie, że potem się gnie i lepi niemozliwie do palców i wszystkiego innego.

Zrobiłam z herbatnikami i rodzynkami.

W smaku dobre, nastepnym razem zrobię z żelatyną.

albo nie - jak tylko wrócę do domu, rozpuszczę to moje i dodam żelatynę.

 

[Ilona]

Aaaaaaaaaaa jaka żelatyna

Wg którego przepisu robiłaś? Jakie mleko? Nie powino śię lepić!
Może cukrem pudrem obsyp to się nie będzie kleiło. ALe nie wiem jak z rozpuszczaniem mleka będzie :/

 

[Mała_Mi]

Oba przepisy sa w zasadzie podobne, tyko ilością się różnia, jeden na 200g mleka (Lullaby) a Sylvi na 400 g.

Ja robiłam z proporcji na 400 g mleka oczywiście - w proszku. dodatkowo dałam te herbatniki bo uwielbiam je w moim bloku czekoladowym. Żelatyny ku własnemu obecnemu niezadowoleniu nie dałam. Nie wudzę jej w zadnym z przepisów i się o to specjalnie dopytywałam, czy na prawdę nie trzeba.
No i zrobiłam bez. I ma smaczne choć lepkie, raczej do wyjadania łyzka "coś" - plastry się robią niby, ale spłaszczają się już przy samym krojeniu

 

[Mała_Mi]

Cukrem pudrem nic nie da, bo ono nie tylko po wierzchu się lepi, ale całe jest wewnętrznie miękkie i takie jaieś "niezastygnięte" - cała noc w lodówce.

 

[Ilona]

A napewno dałaś wszystkie składniki? Maslo też??
Nie wiem co może być przyczyną. Mi zsiadło i nawet wydawało się za twarde. Nic sie nie kleiło a w rękach super sie rozpadało na nieduże kawałki.

Z zelatyną to juz nie bedzie blok tylko galartetowate mleko w proszku

 

[Mała_Mi]

Tak , dałam wszystko

 

[Ilona]

Może za mało dodatków.
Nie mam pojęcia.
Ja dałam tylko herbatniki i rodzynki.
Był OK .

 

[Mała_Mi]

Ja tez dałam herbatniki i rodzynki. Masa była baaardzo gęsta.
no nic, dziś go "zżelatynuję".

 

[Ilona]

Może jak wrócisz zrobi Ci niespodziankę

Cały czas mnie męczy jak chcesz to mleko rozpuścić

 

[Mała_Mi]

No, na kawałki podziabać, do gara, dodać wody, podgrzać, zagęścić, potem żelatyna i znowu do lodówy

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=744029Nie wudzę jej w zadnym z przepisów i się o to specjalnie dopytywałam, czy na prawdę nie trzeba.
No i zrobiłam bez. I ma smaczne choć lepkie, raczej do wyjadania łyzka "coś" - plastry się robią niby, ale spłaszczają się już przy samym krojeniu

Owszem pytałaś się i ja Ci odpowiedziałam, że nie trzeba żelatyny, bo ładnie się kroi i kawałki trzymają kształt. Nie tylko że ja to piszę ale można to zobaczyć na wszystkich zdjęciach w tym wątku - nie tylko moich. Wydaje mi się, że coś pomyliłaś w przepisie. A z rozpuszczaniem i dodawaniem żelatyny podzielam zdanie Ilony.

 

[Mała_Mi]

Ja widzę, że widać, i przecież nie mam pretensji

Dlatego, ze na wszystkich zdjęciach takie ładne - dopytywałam się, czy to możliwe, że to takie ładne bez żelatyny.
Wydawało mi się , że robię sciśle wg przepisu, ale może coś źle zrobiłam. '
No, nic, na razie wstawiłam do zamrażarki i zobaczymy.

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=594650I choć to był mój pierwszy blok z tego przepisu (robiłam z przepisu Lullaby, tylko z podwójnej porcji), to czułam że płynu będzie za dużo i dałam ciut mniej

index.php?act=findpost&pid=744302Wydawało mi się , że robię sciśle wg przepisu, ale może coś źle zrobiłam.

A może powinnaś zrobić tak jak Małgoś

Wydaje mi się, że wiele zależy od jakości (czyt.wilgotności) mleka.