Chińczyk wersja z nutellą

elzusia

Member
Cze 25, 2007
435
0
0
prawdziwy chinczyk robiony jest z kremem patissiere i polewany lukrem,ale moje dziecko ,ktore nie je zbyt wiele ciast lubi je tylko z czekolada (dla tych,ktorzy chcieliby oryginalna wersje,chetnie podam przepis),a oto moj zmodyfikowany:


100ml mleka
20gr drozdzy
10gr cukru
250gr maki
szczypta soli
1 jajko
nutella (ile kto lubi)
pepitki czekoladowe do posypania


mleko lekko podgrzac,rozpuscic drozdze i dodac cukier,nastepnie make ,jajko i szczypte soli polaczyc z drozdzami i wyrobic w maszynie z hakiem -tak jak chleb(albo recznie,jesli nie mamy maszyny),nie potrafie opisac konsystecji,wiec wstawie zdjecie,1.JPGnastepnie odstawic na 30 min do wyrosniecia,po tym czasie zrzucic na stolnice,odgazowac lekko i rozwalkowac na prostokat,posmarowac nutella(ile kto lubi,ale nie za cienko) i zwinac w rulon,pociac na kawalki i ulozyc jeden przy drugim w blaszce wylozonej papierem do pieczenia(posypac czekoladowymi pepitkami,albo rodzynkami-lekko je wcisnac w ciasto)3.JPG,zostawic do wyrosniecia okolo 30min,rozgrzac piekarnik do 210°-piec okolo 20 min

4.JPG
smacznego
 

Załączniki

  • 1.JPG
    1.JPG
    866.6 KB · Wyświetleń: 0
  • 3.JPG
    3.JPG
    1.1 MB · Wyświetleń: 0
  • 4.JPG
    4.JPG
    1.5 MB · Wyświetleń: 0

Durlikowa

Member
Maj 29, 2007
267
0
0
No, no, całkiem fajny przepis, chyba się skuszę tym bardziej że już dawno mam ochotę na coś drożdżowego ale nie typowego, i to chyba będzie akurat.
 

lullaby

Member
Paź 22, 2005
172
0
0
Tak sie zastanawiałam, co to za chińczyk a to drożdżówe zawijaski z czekoladą
icon_smile.gif

Bardzo apetyczne
lecker.gif
 

jusandre

Member
Lis 4, 2009
74
0
0
Zrobilam od razu z podwojnej porcji.
Cos mi sie pomerdalo (chyba z chlebem) i zamiast porzadnej szczypty soli dalam.. poltorej lyzeczki
icon_mrgreen.gif

jak sie ciasto wyrabialo w maszynie, to sprobowalam i poczulam te sol, he he. dosypalam troche cukru i bylo znow takie jak potrzeba.
acha, nie uzywam swiezych drozdzy, wiec dalam polotorej lyzeczki instant.

najlepsze jest to ze nastawilam minutnik piekarnika na 20 minut i poszlam sobie precz. po 20 minutach wlaczyl sie w domu alarm przeciwpozarowy
rofl.gif

ciasto po bokach bylo zwegloniutkie, ale to co sie udalo uratowac, np ze srodka, bylo PYSZNE!
maz mial nawet pretensje ze wywalilam spalone, bo on by chetnie zjadl, tak mu smakowalo.
dlatego chyba jutro powtorze, ale z braku nutelli, poeksperymentuje z powidlami sliwkowymi. mam nadzieje ze wyjdzie
icon_smile.gif


zastanawiam sie tez czy te slimaczki nie upiec osobno - jako slimaczkowe buleczki.
wiem, oczywiscie to juz nie bedzie "ciasto chinczyk", ale tak mnie kusi zeby sprobowac
icon_smile.gif
 

Jeska

Member
Gru 2, 2009
339
0
0
O rany jakie fajne. Dzieki jusandre za wyszperanie tego przepisu.
Musowo zrobie dzisiaj, bo mam w domu nutellowego nalogowca co to konczy przedszkole dzis. Znowu bede "awsome" mamusia.
icon_biggrin.gif
 

Jeska

Member
Gru 2, 2009
339
0
0
Zeby nie bylo pustoslowia, to melduje, ze zrobilam chinczyka z nutella przedwczoraj. Mowili, ze bardzo dobry i dobrze im idzie konsumpcja.
Zauwazywszy, ze nie ma w nim tluszczu, wpadlam na pomysl zeby go zrobic w wersji dietetycznej, co bym i ja mogla zazyc. Zamienilam wiec make na pelnoziarnista, cukier na ksylitol, mleko na chudsze i nutelle na cieniutko pokrojone brzoskwinie, posypalam cynamomen i upieklam wczoraj wieczorem. Wlasnie zjadlam na sniadanie. Bardzo smaczne.