Beatko, ja te 2 lyzki biore z zakwasu zytniego, a najlepiej z ciasta zakwaszonego, ktore akurat zakwaszam do innego chleba. Wtedy zakwas jest bardzo zywotny! Jak pare razy bralam po prostu zakwas ze sloika bez jego uprzedniego karmienia, to chlebek wyszedl gorszy, gniotowaty i z nieregularnymi dziurami.
I do tych 2 luzek zytniego dadaje reszte wedlug przepisu. Przepis nie precyzuje jaki ma byc ten zakwas, a ja szczerze mowiac nie pomyslalam o pszennym
Beatko, trzymam kciuki za chlebek i napisz koniecznie jak wyszedl.
I do tych 2 luzek zytniego dadaje reszte wedlug przepisu. Przepis nie precyzuje jaki ma byc ten zakwas, a ja szczerze mowiac nie pomyslalam o pszennym
Beatko, trzymam kciuki za chlebek i napisz koniecznie jak wyszedl.