- Kwi 23, 2006
- 1,690
- 0
- 0
Za stroną oraz filmikiem dałam się skusić na zrobienie chocohotopots, czyli gorące czekoladowe kubeczki
A oto przepis za pierwszym podanym linkiem:
Rozgrzać piekarnik do 200stopni celsjusza. Łyżką masła wysmarować 4 kubeczki (o objętości ok 3/4 - 1 filiżanki). Resztę masła roztopić z czekoladą, schłodzić. Zmiksować jajka z cukrem i mąką. Dodać schłodzoną czekoladę. Rozłożyć do kubeczków i piec ok 20 minut. Podawać gorące (uprzedzić jedzących, że gorące) na talerzyku.
A teraz przepis ze zmodyfikowanymi i bardziej czytelniejszymi proporcjami:
A tutaj zdjęcie zbiorowe:
PS. Trzeba uważać, żeby sobie języka nie poparzyć
Moim zdaniem do przestygniętego pasować będzie jakaś gałka lodów waniliowych
Jednakże tego nie mogę sprawdzić, bo lodów nie mam...
A oto przepis za pierwszym podanym linkiem:
- 1 stick plus 1 łyżka masła (niesolonego) Jak przetłumaczy na polski stick?
- 4 uncje półsłodkiej czekolady, min 60% kakao
- 2 jajka
- 3/4 filiżanki cukru
- 3 łyżki mąki
Rozgrzać piekarnik do 200stopni celsjusza. Łyżką masła wysmarować 4 kubeczki (o objętości ok 3/4 - 1 filiżanki). Resztę masła roztopić z czekoladą, schłodzić. Zmiksować jajka z cukrem i mąką. Dodać schłodzoną czekoladę. Rozłożyć do kubeczków i piec ok 20 minut. Podawać gorące (uprzedzić jedzących, że gorące) na talerzyku.
A teraz przepis ze zmodyfikowanymi i bardziej czytelniejszymi proporcjami:
- 115g masła + łyżka do wysmarowania foremek (wyszło mi, że stick masła to ok 115g. Wydawało mi się to za dużo, więc dałam 80g)
- 115g czekolady (dałam ok 130g 72% czekolady)
- 2 jajka
- 180ml cukru
- 3 łyżki mąki
A tutaj zdjęcie zbiorowe:
PS. Trzeba uważać, żeby sobie języka nie poparzyć