Ciasteczka winne, czeskie świąteczne

rozarka

Member
Wrz 4, 2006
79
0
0
nie trzeba uzywac papieru, ciasteczka kladzie sie tylko na wysmarowanej blaszcze nie musi sie sypac, bo ciasto jest tluste jak wysypiecie maka beda se przypalac, ciasteczka rosna, pulchnieja, nie uzylam nigdy szampana ale sprobuj moze wyjdzie. Pieke w starym piekarniku nie mam termoobiegu w temp 160-180C pieka se szybbko wieksza temperatura powodowala przypalanie
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Agatka

Member
Sie 28, 2006
3,106
0
0
piekłam je przedwczoraj, aczkolwiek z modyfikacjami, dodałam bakali do ciasta, wymoczonych wcześniej w części szampana i dodałam brązowego cukru, mój chłopina bardzo słodkościowy, a chciałam żeby jadł.

Wyszły fajne, kruche, średniosłodkie, piekłam na silikonowej macie, ok 30 min - po 15 z każdej strony, na pewno powtórzę nie raz. Dziś nie ma już ani jednego.
Bardzo podoba mi się zapach podczas ich pieczenia.
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
uj!
potrzebuje radelko!

aaa
wezme tymczasem cos z Kuby przyrzadow do ciastoliny
icon_lol.gif
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
To są najlepsze , najkruchsze i najdelikatniejsze ciasteczka na świecie, pyyycha ją, robiłam je na bardzo słodkim winie mołdawskim
lecker.gif

będzie powtórka by wina jeszcze się ostało troszkje
icon_razz.gif


Ostrzegam, nie warto robić ich z jednej porcji
icon_lol.gif
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
napiszcie mi prosze, jaka konsystencje ma to ciasto - bo ze składników wydaje się, że będzie jak bardzo tłuste kruche... czy takie ciasto napewno się dobrze wałkuje (chciałabym użyć wałkownicy do makaronu)
 

GosiaM

Member
Mar 23, 2005
3,267
0
0
Ciasteczka pyszne, bardzo kruche. Robiłam je w formie faworków, smakują super
lecker.gif

Malgosimi, po wyrobieniu ciasto jest bardzo miękkie i tłuste. Wałkowałam je na tradycyjnej stolnicy, tradycyjnym wałkiem, podsypując mąką.
W trakcie pieczenia ciastek trzeba pilnować - moje piekły się zdecydowanie krócej - po kilka minut każda blacha.
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,377
1,468
113
Ja też wczoraj piekłam w tego ciasta faworki. Wałkowałam metalowym wałkiem na silikonie leciutko posypanym mąką na grubość minimalną. Prześwitywał mi czerwony silikon. Bardzo łatwo i szybko się wałkuje. Uważam, że nie warto wyciągać maszynki do makaronu. Wyszły cieniutkie, kruche, "bąblaste" i co najważniejsze nie smażone w głębokim tłuszczu. Piekłam około 8-10 minut w 180 stopniach z termoobiegiem.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
ciasto wyszlo mi b. miękkie (nie dosypywalam mąki, bo ze wzgledu na maslo i tak takie by pewnie pozostalo) - i teraz nie wiem, jak mi sie uda je wywynąć w faworki... hm..
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,377
1,468
113
Musisz je bardzo dobrze schłodzić. Moje leżało w lodówce około godziny/półtorej. Potem bardzo łatwo się wałkowało. Robiłam je już wielokrotnie i nigdy nie miałam problemów.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
upieklam, zanim przeczytalam rade, ale nic nie szkodzi, bo mimo, ze chłodziło sie z 15 minut i tak się super walkowało

ciasteczka sa faktycznie pyszne, ale zupełnie inne od fawoków, ciężko nawet porównać... no i szkoda, że kalorycznie nic się nie zaoszczędzii, boje sie az myslec ile kalorii wlasnie pochlonelam, bo sa tak lekkie i chrupiace, ze ciezko przestac je podjadac... w sumie to nie wiem, cyz nie wyjdzie na to, ze sa bardziej tluste i kaloryczne od faworkow (zwlaszcza, ze z polowy porcji wyszlo mi ich 3 blachy a wałkowalam BAAARZO cienko)... sama nie wiem

no w kazdym razie pyszne

wygladaja (resztki juz) tak

aparat003ui7.jpg
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
Wczoraj zrobiłam faworki, trochę ciasto się rwało przy przewlekaniu, wałkowałam leciutkim wałkiem na blacie obficie podsypując mąką, ostatnie wałkowanie to była masakra, ciasto zaczeło się listkować i odrywać wielkimi płatami podczas wałkowania, ale jak sypnełam sporo mąki to właśnie faworki z ostatniej blachy były najsmaczniejsze
lecker.gif

Zaryzykowałam i dałam zamiast masła Kaisę i nie bąblowały tak mocno jak te z masłem, na drugi dzień czyli dziś były znacznie lepsze niż wczoraj, mnie jakoś zatykały takie świeże, dziś znacznie kruchsze były i lepiej wchodziły
icon_razz.gif


Ciekawi mnie czy smaczne by były upieczone blaty z tego ciasta przełożone lekkim kremem
mniam.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Sinistra

Member
Lut 21, 2005
16,701
3
38
Nie mam wina. Może być jakiś inny alkohol zamiast? U mnie populacja jest nie-winna, więc nie kupię butelki dla tych 6 łyżek
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
wlasnie myslalam, zeby je upiec.

Sini a co masz?
A jakby piwo sprobowac?
Nie wiem czy mocniejszy alkohol rozcienczony by zdal egzamin.
 

Sinistra

Member
Lut 21, 2005
16,701
3
38
Wódka, gin i whisky. Chyba jakaś brandy tez jest.
 

oliweczka

Member
Maj 27, 2006
1,609
0
0
Upieklam jako faworki! Rozwalkowalam tak cienko, ze blat przeswitywal.Pycha! Niesamowicie kruche i "nababelkowane". Rzeczywiscie na drugi dzien byly jeszcze lepsze!Chociaz niewiele pozostalo do degustacji...Dzieki za przepis!
 

Maraa

Well-known member
Mar 26, 2008
2,294
364
83
Wczoraj zrobiłam te ciasteczka z podwójnej porcji, są bardzo smaczne!
lecker.gif
Ciasto super się wałkuje, po upieczeniu są lekkie i bardzo delikatne. Polecam!
Zapuszkowałam je i czekają sobie grzecznie na Boże Narodzenie;)

DSC_1280.JPG
 

Załączniki

  • DSC_1280.JPG
    DSC_1280.JPG
    187.4 KB · Wyświetleń: 6