Czekoladki z cytrynowym ganache

[BeataSz]

index.php?act=findpost&pid=1328427A myslałam, że nie polezę jednak do Biedronki

Marg, to mnie tak bijesz???

myślałam, że się ucieszysz, żem zrobiła takie pikne

index.php?act=findpost&pid=1328440Beata Twoje czekoladki sa perfekcyjne, tak to jest jak sie jest osoba o wielu talentach ecchhh, tylko pozazdroscic.

 

[sabuto]

Też zrobiłam i wcale nie jest tak trudno jak mi się udalo przy sporej ,,pomocy'' Adasia

 

[BeataSz]

no właśnie,

Piękne! Ja wczoraj miałam już dość i myślałam, że już dziś dam spokój, ale ponieważ zostało mi "farszu" dorobiłam kolejne porcje

 

[sabuto]

Dzięki Beatko! Będę robić,ale jak Adam będzie w szkole bo bardzo przeszkadza

 

[sabuto]

Zrobiłam parę specjalnie dla mamy bo po mięcie bardzo kicha

 

[BeataSz]

wczoraj ponownie zrobiłam, mocniej cytrynowe wyszły

 

[Shinju]

Moja młodsza siostra kupiła foremkę do czekoladek i chciała jakieś zrobić, więc podałam jej m.in. link do tego przepisu. Wypróbowała i wyszło smacznie. Jak na pierwszy raz wyszedł jej trochę zbyt gruby wierzch, ale następnym razem jestem pewna, że będzie dobrze.

Marg, powiedz mi jakim pędzelkiem smarujesz foremki czekoladą? I w ogóle, dzięki za przepis

 

[Marg]

index.php?act=findpost&pid=1551523Moja młodsza siostra kupiła foremkę do czekoladek i chciała jakieś zrobić, więc podałam jej m.in. link do tego przepisu. Wypróbowała i wyszło smacznie. Jak na pierwszy raz wyszedł jej trochę zbyt gruby wierzch, ale następnym razem jestem pewna, że będzie dobrze.

Marg, powiedz mi jakim pędzelkiem smarujesz foremki czekoladą? I w ogóle, dzięki za przepis

CZymś takim - grubość chyba 8 czy 9