Czekoladowo - bakaliowy opychacz

[sapphire]

Składniki:
300 g migdałów - zmielić
300 g orzechów grubozmielonych
200 g gorzkiej czekolady - zmielić
300 g czekolady deserowej - połamac na kawałki różnej wielkości
3 łyżki gorzkiego kakao
kostka masła
100 g cukru
8 jajek
sól




Nagrzać piekarnik do 180 stopni. Przygotować małą tortownicę lub formę do combra, czy keksówkę.




Utrzeć masło z cukrem na puszystą masę,
dodawać po jednym żółtku.

Jak będzie gładkie, dodać kakao, czekoladę, orzechy i migdały, sól.

Dodać ubitą pianę, delikatnie zamieszać.

Piec około godziny.
Na koniec sprawdzić patyczkiem w kilku miejscach czy jest suche (jeśli trafi się na czekoladę, to będzie mokry patyk), jeśli ciasto jest jeszcze klejące, to potr zymać dłużej w piekarniku. Wystudzić.



Poł tabliczki gorzkiej czekolady i pół tabliczki deserowej roztopić z 1/3 kostki masła, dodać 4 łyżki mlleka, pół łyżki wody, kakao, pół szkl. cukru. Dodać 4 łyżki mleka w proszku. Wszystko lekko podgrzać mieszając rózgą.
Lekko ostudzić.
Oblać wystudzone ciasto, posypać pół tabliczki startej białej czekolady.

 

[Monsai]

a jakieś zdjęcie?? Bo bardzo ciekawa jestem jak to wygląda

wzrokowiec ze mnie

 

[sapphire]

Niestety nie mam. To ciacho robię zazwyczaj na Boże Narodzenie - po praz pierwszy zrobiłam je o tej porze i tak mi się skojarzyło i zostalo do dziś. Ale obiecuję, że w ciągu 2-3 miesięcy zrobię i będzie zdjęcie. Samo ciasto jest przyjemnie mokre, mocno czuć w nim czekoladę no i orzechy.

 

[Joanna]

Zapowiada się po prostu pysznie.

 

[sapphire]

A niech tam! Zrobię na długi weeknend.

 

[Monsai]

oj, chyba zrobię je i bez zdjęcia