FAWORKI Z MIGDAŁAMI

Margot

Well-known member
Cze 24, 2005
16,677
517
113
P1430545 (Copy).JPG
Przepis mam ze starego kalendarza, lata 80 ubiegłego wieku, tak pewnie 86, może 87 rok.

Mam z tego kalendarza wyrwane kilka kartek z przepisami, te faworki, pączki i napoleon mamy Ireny to przepisy pani Krysi



FAWORKI Z MIGDAŁAMI


Przepis pani Krysi Backiel z Kalendarza babci Aliny

Z 2 szklanek przesianej mąki,
6 żółtek,
2 czubatych łyżek dobrej śmietany,
płaskiej łyżki masła,
łyżeczki cukru pudru,
kieliszka spirytusu (czystej wódki, rumu lub koniaku) oraz
z 1/2 szklanki sparzonych, obranych ze skórki i po wysuszeniu zmielonych migdałów* (drobno posiekanych), wyrabiamy ciasto.

Nie zapominamy o dodaniu do niego szczypty soli i ewentualnie cukru wanilinowego.

Ciasto musimy zagnieść tak, by nie było twarde. Jeśli jest zbyt twarde, trzeba dodać jeszcze trochę śmietany.

Ciasto powinno być takie, jak na pierogi.

Po wyrobieniu ciasto wybijamy wałkiem, aż na powierzchni zaczną się tworzyć pęcherzyki powietrza. Trwa to około 10 minut**.

Gotowe ciasto przykrywamy, aby nie wyschło. Bierzemy po małym kawałku - na jedno smażenie.
Rozgrzewamy 3/4 kg smalcu. Tłuszcz jest wystarczająco gorący wtedy, gdy włożony do niego koniec drewnianej łyżki spowoduje pryśnięcie tłuszczu.
Już można smażyć faworki.
Ciasto wałkujemy cienko, kroimy w paski szerokości 2 cm, długości 10 cm, nacinamy każdy z paseczków w środku wzdłuż. Jeden koniec przewlekamy przez nacięcie.

Faworki wkładamy na rozgrzany tłuszcz i smażymy na słomkowy kolor. Przewracamy, gotowe wyjmujemy łyżką cedzakową albo długim widelcem. Osączone z tłuszczu posypujemy cukrem pudrem z wanilią.

,,Faworki muszą być tak kruche, by trudno było je donieść do ust” tak twierdzi autorka przepisu i ja tak uważam

*ja dałam zmielone fabrycznie z Lidla, pół szklanki

**ja ubijałam dodatkowe 5 minut bo jakoś nie widziałam tych pęcherzy, te na moich palcach chyba się nie liczą
P1430540 (Copy).JPG
 

Marg

Well-known member
Wrz 23, 2008
17,678
78
48
Ciekawe, czy mielone migdały będą pasowały. Mam akurat nadmiar.
 

Marg

Well-known member
Wrz 23, 2008
17,678
78
48
  • Like
Reakcje: Margot

Margot

Well-known member
Cze 24, 2005
16,677
517
113
nie wiem czy te kalandarze to tak co roku czy jeden tylko taki był, ale ten co miałam fajny był, no nie mam całego , bo młoda i głupia byłam i kilka tylko kartek wyrwałam

Marg, no ja na komórce to nic nie widzę i nie lubię na forum wchodzić, nie ta przyjemność
 
  • Like
Reakcje: Buka i Marg

Elka

Well-known member
Sty 27, 2006
3,809
518
113
nie wiem czy te kalandarze to tak co roku czy jeden tylko taki był, ale ten co miałam fajny był, no nie mam całego , bo młoda i głupia byłam i kilka tylko kartek wyrwałam

Marg, no ja na komórce to nic nie widzę i nie lubię na forum wchodzić, nie ta przyjemność
Chyba co roku były... u mnie gdzieś jest 1989 i 1987
 

Maraa

Well-known member
Mar 26, 2008
2,294
364
83
Zrobiłam, tylko zdjęcia zapomniałam wstawić. Bardzo przyjemnie pracuje się z tym ciastem, daje sie bardzo cienko rozwałkować, bez większego wysiku.
Gotowe faworki są bardzo kruche.
 

Załączniki

  • 2.JPG
    2.JPG
    235.4 KB · Wyświetleń: 9
  • 1.JPG
    1.JPG
    238.8 KB · Wyświetleń: 9

Maraa

Well-known member
Mar 26, 2008
2,294
364
83
Alu, jak Ty mnie znasz i kusisz. :)
Podeślij proszę, te przepisy, może uda mi się je wypróbować, jeszcze podczas tego karnawału?
 

Margot

Well-known member
Cze 24, 2005
16,677
517
113