glacé cherries

Marg

Well-known member
Wrz 23, 2008
17,678
78
48
P1100369.JPG


Jest już przepis na kandyzowane wiśnie. W sumie podobny, ale wrzucam i ten. Aktualnie moją produkcję ogranicza tylko kosmiczna cena czereśni, bo przepis mało pracochłonny, a zimą kandyzowane wiśnie schodzą mi hurtowo do ulubionego placka ślubnego mego. Zabierając się za przepis najpierw myślałam, że chodzi o wiśnie, potem długo się zastanawiałam, bo na zdjęciach z podpisem cherry z reguły widziałam nasze czereśnie. Po wnikliwym śledztwie uznałam, że raczej o czereśnie (łac. prunus). A na wiśnie anglojęzyczni mawiają sour cherries albo tart cherries. Zresztą lepiej zorientowani niech się wypowiedzą. Na razie produkuję więc z czereśni, ale wraz z rozwojem wypadków na froncie sadowniczym przesiądę się na wiśnie.

proporcja podstawowa na 500 g wydrylowanych czereśni

Wydrylowane owoce obgotować przez 10-15 min w wodzie. Wody powinno być tyle, żeby tylko przykryć owoce w rondelku. Kiedy już lekko zmiękną, odcedzić, ale zachować szklankę 250 ml płynu, do którego dodać szklankę cukru i zagotować. Gorącym syropem zalać owoce i odstawić na 24 godziny.
Następnego dnia dodać 4-5 łyżek cukru, zagotować i odstawić znowu na dzień. Trzeciego i czwartego dnia to samo co drugiego. Piątego i szóstego dnia dodać po szklance cukru, zagotować i znów odstawić. Po szóstym dniu, kiedy owoce przestygną (czyli w sumie siódmego dnia) odcedzić owoce na durszlaku, spłukać zimną wodą i odstawić do obsuszenia. Ja suszę na suszarce elektrycznej, ale piekarnik też obleci. Suszyć do momentu, kiedy przestają się lepić i stają się lekko przezroczyste.
Z tej ilości wyszło mim ok. 400 ml kandyzowanych owoców. Ulepek pozostały po kandyzowaniu można zużyć choćby do słodzenia herbaty, lodów itp.

P1100367.JPG


Kompilacja kilku przepisów, w tym tego: http://www.foodloversbritain.com/FoodMatte...Glace-Cherries/