Gołąbki z kaszy gryczanej

[Ilona]

index.php?act=findpost&pid=920987A najważniejsze, nie żałować masła.

Tiaaa

moje akurat smaczne są i bez masła

Ale wiadomo - ja to ja

 

[Buka]

Każdemu według jego potrzeb, Ilonko.

 

[eremiw]

Gołąbki z kaszy gryczanej , z dużą ilością cebuli uduszonej na masełku , bez grzybów , za to zawinięte w liście kiszonej kapusty to było tradycyjne danie na wigilię. Mój dziadziu zawsze kisił główkę kapusty pomiędzy zwykłą, szatkowaną w beczce. To danie przyszło za nim z kresów. Od kilku lat robimy w domu w liściach zwykłych, niektórzy do duszenia tych gołąbków dodają soku z kiszonej kapuchy. Pychota, mniammmmmmm, w tym roku też u mnie będzie na Wigilii.

 

[Maraa]

Buko, zrobiłam je na Wigilię, wszystko prawie jak w przepisie, prawie bo dodałam trochę więcej grzybów. Zawijałam w małe liście, wyszły bardzo zgrabne, podałam z sosem grzybowym. Pyszności, palce lizać!

 

[Buka]

Aj, jak fajnie! Bardzo się nadają na taką okazję (właściwie nie znam okoliczności, gdzie nie pasują

).

 

[Maria z Łeby]

No i przyszła na mnie pora, robię dzisiaj.

 

[Maria z Łeby]

Robi się migusiem a jakie

. Buko wielkie

.
Robiłam z połowy proporcji (miałam mało liści), że też wcześniej nie skorzystałam z tego przepisu

, róbcie dziewczyny.

 

[Buka]

Ufffff

 

[lena7900]

Mama koleżanki robi takie gołąbki z kaszą gryczaną zalane kwaśną śmietaną i pieczone w piekarniki,bosze jakie one pyszne

 

[Pimpek]

O, musze sobie zapisac, coby nie zapomniec do swiat

 

[Doruśka]

a ja mam garnek kaszy z grzybami, jęczmiennej, miała być wczoraj na obiad, ale mąż nie znalazł hyhy- była w sypialni pod kołdrą- o czym go poinformowałam

)
moze da sie tę kasze wykorzystac?

 

[Buka]

Jak nie zjecie na sypko, to zamroź w porcjach. Na krupniki jak znalazl.

 

[duende]

taki fajny przepis, tyle wpisów i ani jednego zdjęcia? Poproszę o zachętę dla wzrokowca

 

[Doruśka]

Buko, dzięki , kasza zamrożona

 

[owieczka]

I ja zrobiłam- pyszne

Tylko zredukowałam ilość masła.

 

[lena7900]

piękne.

 

[Doruśka]

a słuchajcie, bardzo sie kruszą te gołąbki? w sensie nadzienie?

 

[owieczka]

U mnie kasza się rozsypywała, ale tak do opanowania, można odkroić kawałek z kapustą i jak się nie będzie zbyt dużo machać widelcem to kasza nie wyleci.

 

[Buka]

Jak ktoś lubi gołabki mniej sypkie, to do kaszy powinien dodać troszkę więcej wody (ok. pół szklanki) i pozwolić jej się troszkę rozkleić. No i nie zmniejszałabym ilości masła (ja raczej daję więcej niż mniej), bo coś tę kaszę musi scalić.

 

[kermidt]

Ja lubie zeby kasza byla sypka, nie breja.
I jedna sasiadka mi dawala przepis, jak sie robi porzadna gryczna w piekarniku, a ja

jednym uchem posluchalam, i nie pamietam.
Sasiadki najpierw bylo mi wstyd, w koncu sie przeprowadzila. Ale kiedys dorwe przepis na dobra gryczana. Moze jakas Rosjanka mnie poratuje. One swietnie gotuja.
A juz gryczana w woreczku to zbrodnia

Co jak zakaz na maslo?
Tak sobie mysle... w przyszlym roku bede zbierac grzyby?!

O! Znalazlam! Kuron tak robi

http://www.kuron.com.pl/przepisy/art1795.html