Jeszcze jedna pizza na cieniutkim cieście

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Ale wiem od Yrsy, że zanim ją "ulepszyli" dodatkiem wapnia, była znacznie lepsza. Yrsa mi mówiła, że w tej chwili piecze z niej tylko chleby z dodatkami smakowymi, bo takie zwykłe bochenkowe są niedobre i mąka gorzej chłonie wodę.
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Ja nie Marghe, ale przepis rozumiem tak, że jeśli już jesteś po wyrastaniu, to teraz powinnaś znów wyrobić ciasto, a dopiero potem podzielić i rozwałkować. Już bez odstawiania.
Chyba dlatego ta pizza będzie cienka - bo wyrasta tylko raz.
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Shinju

Member
Lis 26, 2006
9,691
0
36
no ale Izolda mi napisała że powinnam je wyrastać po raz drugi, stronę temu... i teraz mam totalny mętlik, każdy mówi mi co innego, a ja robię pizzę po raz pierwszy i naprawdę nie wiem kogo mam słuchać
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
aaa, to nie wiem
icon_sad.gif

Ja analizowałam oryginalny przepis Marghe
icon_sad.gif

Powiem Ci tak- wydaje mi się , że Marghe najbardziej lubi cieniutką pizzę ( takie mam wrażenie
icon_smile.gif
) - jeśli lubisz grubszą - to można wyrastać.
Tyle, że po godzinach postów widze, że w międzyczasie i tak Ci już ona wyrosłą, więc chyba możesz przejść do pieczenia
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Skoro "wyrosłaś" już ciasto, to piecz - nie ma już innego wyjścia
icon_smile.gif
Z tego, co wyczytałam, minął już czas zalecany przez Izoldę.
Mam nadzieję, ze się dobrze uda
daumen.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Shinju

Member
Lis 26, 2006
9,691
0
36
Ostateczny rezultat... wyszły mi 4 pizze... o ciężkim do opisania kształcie. Tzn trzy z nich to prostokąty, czwarta to wielokąt nie do opisania.

Na wierzchu pizzy znalazły się:

1. szynka i ananas
2. paprykowe salami i jalapenos
3. kurczak i ananas
4. paprykowe salami, jalapenos, kukurydza

Jak zgram zdjęcia to je dorzucę.
 

vana

Member
Lis 7, 2008
5,394
0
0
e tam, nie kształt jest najważniejszy, a smak
icon_smile.gif

jestem pewna, że wyszły zjawiskowo.
no i nie przejmuj się tak, bo pieczenie to ma być przyjemność, a nie sam stres!
bussi.gif
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Shinju @ 9 Feb 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1088924Wyjęłam ciasto.

czy teraz ja mam je podzielić na dwie części, odstawić ponownie i potem wyrobić ponownie?

czy może podzielić, wyrobić i potem odstawić??

help
Oj Shinju przykro mi , że nie mogłam Ci pomóc
icon_sad.gif
, ale akurat w tym czasie piekłam swoją pizzę.

Przepis Marghe nie jest bardzo precyzyjny i sugerowałam się w wykonaniu swoim doświadczeniem, bo moim zdaniem 30 minut wyrastania, to za krótko dla każdego drożdżowego. Wiem, że już po ptakach, ale ja bym zrobiła tak (tzn. robię tak samo tylko u mnie odpada dzielenie na porcje, bo robię z połowy składników jedną dwuosobową pizzę na grubszym spodzie): odmierzone składniki wyrabiam mikserem aż uzyskam gładkie, leciutko lepiące i elastyczne ciasto. Umieszczam je w naoliwionej misce na 30 minut. Po tym czasie wyrabiam (chodzi głównie o odgazowanie) ciasto ponownie, dzielę na porcje, formuję kule i każdą osobno odstawiam na kolejne 30 minut. Te kolejne 30 minut moim zdaniem jest konieczne, bo po pierwsze ciasto nie jest dostatecznie wyrośnięte, a po drugie chodzi o to, żeby gluten się zrelaksował - takie świeżo wyrobione ciasto jest mocno sprężyste i będzie się bardzo kurczyć podczas wałkowania/ rozciągania, po prostu gorzej się z nim pracuje. Po tych kolejnych 30 minutach (czyli w sumie godzinie) zabieram się za formowanie pizzy i układanie toppingu, w międzyczasie wcześniej rozgrzałam piec i jest gotowy na wrzucenie pizzy do środka. Tak robię ja i dzięki temu otrzymuję ciasto rosnące w oczach - chrupiące z zewnątrz, miękkie i puszyste w środku.

Tyle teoria, ale napisz Shinju jak z praktyką, czy mimo wątpliwości pizza wyszła smaczna? Vana ma rację, kształtem się nie przejmuj, moje pizze na początku też były bardzo "rustykalne"
icon_lol.gif
.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Shinju

Member
Lis 26, 2006
9,691
0
36
Nic nie szkodzi, ważne że się udało i wyszła smaczna pizza.

A było tak... Wyrobiłam ciasto, naoliwiłam, wrzuciłam do miski, przykryłam ściereczką i włożyłam pod kaloryfer do rośnięcia. Po pół godzinie wyjęłam ciasto spod kaloryfera i w misce postawiłam w kuchni na blacie. Nie wiedziałam co robić więc stało tam sobie pół godziny kolejne. Po tym czasie podzieliłam je na pół, odgazowałam i okazało się że na tyle pizzy to mam za mało mozzarelli. Więc poszłam do sklepu, ciasto wylądowało w lodówce, podzielone na dwie kule. Wróciłam wyjęłam je z lodówki... okazało się że jeszcze trochę wyrosło, więc podzieliłam każdą kulę na dwie części, odgazowałam trochę i pod ściereczką dałam im odpocząć. Włączyłam piekarnik, ale nie było już czasu na grzanie kamienia (a wcześniej nie mogłam zostawić włączonego piekarniku w pustym mieszkaniu jak szłam po mozzarellę). I niestety nie wyjęłam blachy z piekarnika więc się nagrzała. A usłyszałam że powinnam kłaść pizzę nie na taką gorącą blachę. Więc ją wyjęłam, i wyniosłam na balkon by ostygła. Tak samo zrobiłam jeszcze z innymi blaszkami. I jak ostygły, a piekarnik był gorący to naoliwiłam blachy i po kolei rozciągałam ciasto, układałam na blachach i piekłam.

Ciasto wyszło super cienkie. Ale boki były chrupiące i puszyste. Właśnie super cienkie chcieliśmy.

edit... dodaję fotki - to dwie pierwsze pizze

IMG_3849.JPG

IMG_3852.JPG
 

Załączniki

  • IMG_3849.JPG
    IMG_3849.JPG
    157.5 KB · Wyświetleń: 2
  • IMG_3852.JPG
    IMG_3852.JPG
    154.9 KB · Wyświetleń: 2
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Shinju @ 9 Feb 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1089032A usłyszałam że powinnam kłaść pizzę nie na taką gorącą blachę. Więc ją wyjęłam, i wyniosłam na balkon by ostygła. Tak samo zrobiłam jeszcze z innymi blaszkami. I jak ostygły, a piekarnik był gorący to naoliwiłam blachy i po kolei rozciągałam ciasto, układałam na blachach i piekłam.
Shinju to ktoś Ci źle doradził, pizzę kładziemy na jak najbardziej nagrzaną blachę/ kamień, jak piekłam pizzę na blasze to jedną grzałam w piekarniku a na drugiej wyłożonej papierem szykowałam pizzę, gdy piec był już rozgrzany to otwierałam drzwiczki i zsuwałam pizzę razem z papierem z tej zimnej blachy na gorącą, teraz mam łopatę do kamienia i zsuwam bezpośrednio z niej, trzeba tylko uważać, żeby ciasto się nie przykleiło od spodu, bo wtedy klops, znaczy zwichrowana pizza
icon_lol.gif
, a zdjęcia baaardzo apetyczne, żałuję że nie mam już ani kawałeczka na pocieszenie
cry_1.gif
, ale w sumie to dobrze, bo i tak wczoraj mocno nadwyrężyłam swoją dietę.
 

Shinju

Member
Lis 26, 2006
9,691
0
36
No i właśnie wczoraj rozmawiałam z kilkoma osobami i zdania były podzielone. Jedni radzili kłaść na zimną, inni na gorącą. Ostatecznie piekłam na chłodnej blaszce, bo już sama nie wiedziałam jak mam to robić i upiekło się na szczęście dobrze.
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Cynamon @ 10 Feb 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1089676Jeżeli ciasto trzeba podzielić na dwie części, to na jaką średnicę trzeba rozwałkować?
Wałkujesz do takiej średnicy jaka ma być pizza (czy chcesz cienkie czy grube ciasto), pisałam kilka postów wyżej.

Shinju ja jednak będę się upierać przy gorącej blasze, gdyby było odwrotnie i można było kłaść na zimnej to jaki byłby sens inwestowania w kamień, nikt na zimny przecież pizzy nie kładzie
icon_wink.gif
.
 

marghe

Member
Lis 1, 2004
28,999
1
0
Dopiero weszłam na cina a tu taki ruch
icon_smile.gif

Dzięki za zastapienie mnie

Mała Mi dobrze gada
icon_smile.gif


Ja tej pizzy ponownie nie wyrabiam.
Po 30 minutach (minimum, bo może stać dłużej) spędzonych w ciepłym miejscu wyrabiam ciasto, rozciągam (nie wałkuję) i wstawiam do piekarnika rozgrzanego na maksa. Na rozgrzanej blasze.

Zazwyczaj robię z włoskiej mąki "do pizzy i focacci."

Shinju, rozwłakowujesz na dowolny rozmiar i ksztalł, w sumie sporo zalezy od tego jaka grubośc ciasta lubisz

Poprawię przepis, żeby był czytelniejszy
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

yrsa

Moderator
Członek ekipy
Sty 3, 2009
27,313
1,607
113
Przed chwilą ją zrobiłam i właśnie zajadam
mniam.gif
.
Fajne to ciasto. Na wierzchu mam sos pomidorowy Reinharta, mozzarellę, rukolę i szynkę serrano.