Kaczka a l'orange*

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,381
3,662
113
Ostatnią edycję dokonał moderator:

.agatka.

Member
Lis 7, 2008
14,687
1
0
Joanno, na poprzedniej stronie seniorka napisała: "No cóż, żeby podsumować tę dyskusję przyznaję, że nie do końca popisałam się tak, jak powinnam, pomijając solenie całego ptaka, co jest rzeczą oczywistą"

icon_smile.gif
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,381
3,662
113
Dzięki Agatko, zupełnie nie zauważyłam tej odpowiedzi, bardzo przepraszam za zamieszanie.
Automat forumowy pokierował mnie od razu na tę stronę.
Pytanie było jak najbardziej serio, bo mimo wieloletniego doświadczenia w kuchni, z drobiem w postaci gęsi i kaczek dopiero raczkuję.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
QUOTE (seniorka @ 20 May 2014, 10:53 ) index.php?act=findpost&pid=1523969No cóż, żeby podsumować tę dyskusję przyznaję, że nie do końca popisałam się tak, jak powinnam, pomijając solenie całego ptaka, co jest rzeczą oczywistą. Wydawało mi się, że w tym przepisie zamieściłam wszystkie wiadomości, ale widocznie ... nie. Mimo to, kaczka wychodziła doskonała (przeczytałam wszystkie posty). Jest jeszcze drugi przepis na kaczkę, tyle że z jabłkami. Może niektóre wiadomości powinnam połączyć? Ale teraz za póżno na "gdybanie". Serdecznie dziękuję tym, którzy robili i robią tę kaczkę. Pozdrowienia
wink.gif
seniorko droga, alez jak najbardziej sie popisalas - wpisalas przepis i zainspirowalas wiele osob do pieczenia kaczki, i to jakiej! Naprawde nie ma sensu laczyc watkow, zaloze sie, ze niemalo osob wnikliwie zbada caly temat.

Mam nadzieje, ze "moj" przepis na kaczke a l'orange nie przeszkadza Ci (nie widze sensu powielania watkow, jesli to ta sama potrawa, moze ujeta inaczej, a poza tym tyle rendycji ile osob gotujacych, prawda?). No i warto dodac zawsze cos od siebie bo przepisy, dania, kuchnia ...panta rei
icon_wink.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
daumen.gif
 

Beata19

Member
Lip 20, 2010
183
0
0
Seniorko napisz jak robisz kacze piersi - czy tak samo jak w/w kaczkę, czy inaczej ( np. na patelni). Co lepsze - udka czy piersi? Sama jeszcze nie robiłam więc będę wdzięczna za każdą podpowiedź. Pozdrawiam
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Beata19 @ 13 Dec 2014 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1553123Seniorko napisz jak robisz kacze piersi - czy tak samo jak w/w kaczkę, czy inaczej ( np. na patelni). Co lepsze - udka czy piersi? Sama jeszcze nie robiłam więc będę wdzięczna za każdą podpowiedź. Pozdrawiam
Basiu jestem dzisiaj slepa jak kret (to juz drugi raz). Ale z trudrem znalazóam naiczesciej stosowany przepisw'[ JNie wiem, czy Ci bedz0e 0dpowiadal, b0 jest z nuta pomaranczy.l podaje link kacze piersi Ja licze duza piers kacza na dwie osoby/ Skorke nakrawam ostrym nozem w spora kratke i po eop-rawieniu klade sko0ra do dolu na sredni9o rozgrzanej patelni. tro0che xwiekszam ogien i smaze z kazdej strony ns oleju z maslem 5 - 7ninut' Lubie nie przepiecz0na, ros0czysta.l Zamiast pomaranczt mo0zna prztprawic majerankiem (suswz0ny7m) roztartym ws palcach dla wydobycia zapachu. Tyloko0 ostroznie z iloscia - bez pe byc wtsuszone, ale skorka chrupiaca. Do tego ziemniaki puree i salata z sosem winegret.
 

Daderma

Member
Lut 7, 2012
76
0
0
Cinka @ 15 Mar 2015 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1568138Żeby te przyprawy do tuszki przylgnęły i na niej zostały, a nie spłynęły z wodą
icon_smile.gif
Nie za bardzo mogę się z tym zgodzić.Po umyciu tuszki i nawet niezbyt długim obcieknięciu w pozycji wiszącej, a potem obsypaniem przyprawami nie może być mowy aby spłynęły z wodą,wręcz przeciwnie ładnie się przyklejają.Natomiast (imho)po obcieknięciu w pozycji wiszącej( nawet godzinnym) i wytarciu papierowym ręcznikiem, czy można mówić o dokładnym wysuszeniu tuszki?

Często w wielu przepisach powielane są pewne zalecenia które na dobrą sprawę nie wiadomo czemu mają służyć i co mają powodować.W przepisach o drobiu jest to ,,dokładne osuszenie tuszki"
W przepisach na Pavlową jest to dodanie do ubitej piany łyżeczki octu.Czy dodaję czy nie ,efekt jest taki sam ,smak w zasadzie niezmieniony,więc chyba tylko powielanie zaleceń.Wniosek- dodawanie łyżeczki octu jest niepotrzebne, tak jak zbyt dokładne obsuszanie tuszki przed dodaniem przypraw.Wystarczy by obciekła i wytrzeć papierowym ręcznikiem ,,żeby przyprawy nie spłynęły
icon_wink.gif
"

pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź
a może ktoś zna jeszcze jakieś inne uzasadnienie?

Jeszcze jednym takim przykładem który mi się właśnie przypomniał jest często opisywany w przepisach na nalewkę dereniową zalecenie żeby nakłuwać owoce derenia i to jeszcze najlepiej ,,szpilką drewnianą" Mamy teraz kilkaset czy więcej owoców derenia i nakłuwajmy każdy.Jak ktoś chce nakłuwać to już lepiej owoc derenia rozciąć -to na pewno ułatwi ekstrakcję.Z doświadczenia swojego i innych wiem że nakłuwanie owoców derenia jest niepotrzebne.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Oprócz przypraw, z czym Cinka ma rację, chodzi o to, żeby kaczka się pieka, a nie dusiła, czy .też gotowała. Skórka ma być aromatyczna i chrupiąca. co z wilgotnej rzadko się *nie udaje.


edit. * nie udaje
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
Daderma @ 18 Mar 2015 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1568456Nie za bardzo mogę się z tym zgodzić.Po umyciu tuszki i nawet niezbyt długim obcieknięciu w pozycji wiszącej, a potem obsypaniem przyprawami nie może być mowy aby spłynęły z wodą,wręcz przeciwnie ładnie się przyklejają.Natomiast (imho)po obcieknięciu w pozycji wiszącej( nawet godzinnym) i wytarciu papierowym ręcznikiem, czy można mówić o dokładnym wysuszeniu tuszki?
Nie popadajmy w przesadę - osuszenie po umyciu czy moczeniu oznacza osuszenie z nadmiaru wody, nie do kompletnego sucha przecież, bo to raczej niemożliwe. Zaschnięty drób wygląda nieciekawie
icon_wink.gif
a słowo "dokładnie" dotyczy raczej każdego miejsca, a nie ostatniej kropli wilgoci.
Jeśli wolisz wieszać tuszkę do odcieknięcia to wieszaj, tak również się osuszy.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Daderma

Member
Lut 7, 2012
76
0
0
seniorka @ 18 Mar 2015 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1568583Oprócz przypraw, z czym Cinka ma rację, chodzi o to, żeby kaczka się pieka, a nie dusiła, czy .też gotowała. Skórka ma być aromatyczna i chrupiąca. co z wilgotnej rzadko się udaje.
Czyli jednak sucha ale oczywiście nie przesuszona,bo to faktycznie niemożliwe.Dzięki Cinko

O i to jest informacja.Dzięki seniorko.

Wygląda na to że mam jasność.Wypróbuję Wasze zalecenia, bo faktem jest że wzorcowej, chrupiącej skórki nie udało mi się osiągnąć.

pozdrawiam
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Nie mogę w tej chwiiioli znależć w tym nnatłoiku informacji znależć poztu, w którym pisałam, że aby skórka była chrupiąca, należy upieczoną i zrumienioną kaczkę (tuż po upieczeniu) skropić, ale nie polać, zimną wod i na powrót wstawić do nagrzanego pieca. Jak woda odparuje po paru minutach, skórka jest rumiana i krucha. Powodzenia.
 

Daderma

Member
Lut 7, 2012
76
0
0
seniorka @ 19 Mar 2015 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1568599Nie mogę w tej chwiiioli znależć w tym nnatłoiku informacji znależć poztu, w którym pisałam, że aby skórka była chrupiąca, należy upieczoną i zrumienioną kaczkę (tuż po upieczeniu) skropić, ale nie polać, zimną wod i na powrót wstawić do nagrzanego pieca. Jak woda odparuje po paru minutach, skórka jest rumiana i krucha. Powodzenia.
Dzięki Seniorko - to też jest cenna dla mnie informacja
icon_biggrin.gif

Powiedzcie dziewczyny jeszcze jak to jest z chwilą zakończenia marynowania np. kaczki, w większości przepisów jest napisane żeby usunąć marynatę.Czy wystarczy wytrzeć np.ręcznikiem papierowym czy umyć pod kranem?
Ja do tej pory raczej zostawiałem aby tuszka obciekła z marynaty lub też dodatkowo wycierałem tymże ręcznikiem.

pozdrawiam
D.