a ja robie inaczej- 250 g masla to 1 szklanka. Mam te takie mmiarki gdzie kazda pokazuje18, 1/6, 1/3, 1/4 lub 1/2 1 szklanki i tym sie zawsze posluguje kiedy takie rzeczy trzeba robic. a to glownie dlatego ze u nas nie ma 250 g kostek masla- tylko takie kloce co to conjamniej 300 g majaPaula, ale to znaczy ze musisz to maslo stopic zanim odmierzysz, czy ja cos zle rozumiem?
pzdr
yenn
Ciesze sie bardzo, ze wszystkim sie udaly!!!Nie wszystkim... I to na własne życzenie...
Ale w weekend planuję powtórkę! O! :twisted:
paula
Linn - nigdy nie wyrabialam ich maszynaNajdalej jak posunelam sie w ulatwianiu sobie zycia to wyrabianie ich mikserem - ciasto wychodzi swietneBajaderko, ale mikserem tez wyrabiasz godzine, czy jakos krocej?
Godzine lapy moje mietolenia nie wytrzymajaWytrzymają. Takie gmeranie w luźnym cieście siedząc przed telewizorem jest spoko. Po prostu przebierałam sobie w nim paluszkami, kręciłam kółeczka i takie tam - najważniejsze, by ręka była ciepła i poruszała ciastem.
No, ale skoro KA może za ciebie to zrobić, to zero problemu...
[grobowym głosem]
Źleeeee... smalec najleeeepszyyyyy!...Ajajaaaj!!! (piskliwym głosikiem) niedobrze ze mną
I co ja zrobię z nadmiarem takiego tłuszczu!
Ta strona internetowa uzywa plikow cookies (tzw. ciasteczka) w celach funktionalnych. Przez dalsze uzytkowanie strony akceptujesz pliki cookies.
Informacje do plikow cookies i mozliwowsci ich wylaczenia