Tatter, ja dziś zrobiłam
pączki karnawałowe z Twojego przepisu.
Są rewelacyjne!! Robione z pomocą miksera nie są nawet pracochłonne.
Ja, co prawda, robiłam małą ilość, bo z 1/4 ilości składników.
Wyszło mi 8 sztuk, a jeszcze bardziej by mi pasowały gdybym podzieliła na dziesięć mniejszych.
Uważam, nieskromnie,
że jak na pierwsze w życiu prawdziwe pączki to mi się udały.
Wolałabym, żeby miały jaśniejszą obwódkę, ale nie wiem od czego ona powstaje.
No i jeszcze miałam problem czy najpierw się smaży stroną ze złączeniem czy gładką?