Pączki wg przepisu pani Bożeny Dykiel
- Autor wątku Malinna
- Data rozpoczęcia
Robiłam w tłusty czwartek znowu u koleżanki, z połowy porcji yszło 22 sztuki. Rodzina koleżanki i koleżanka smakiem zachwyceni, przepis został u niej na następne okazjeMalinna masz podziękowania od Eli za przepis
Dzięki Gusia!
Nie wiem tylko jak dalej przekazać je p. Dykiel. Na pewno by się ucieszyla.
dziewczyny ja mam zawsze taki problem z paczkami ze mi sie pala na zewnatrz a w srodku surowica. Jaka musi byc temperatura tluszczu? Najpierw nagrzac mocno a potem zmniejszyc do minimalnej mocy kuchenki?
BeataSz
Member
- Wrz 23, 2004
- 10,244
- 1
- 38
oczywiście zawsze trzeba temp. wyczuć w jakiś sposób, za bardzo rozgrzany tłuszcz spali szybko powierzchnię ( tak mi się niestety ostatnio zrobiło
) zwykle robię próbe stopnia rozgrzania tłuszczu wrzucając kawałeczek ciasta, jak leży na dnie i przez jakiś czas nie wypływa tzn, że za zimny tłuszcz, jak szybko wypłynie i od razu go łapie na ciemno, to znak, że za gorący, trzeba sobie to przetestować.
sylwia18
Member
- Wrz 24, 2005
- 3,577
- 0
- 0
Gusiu a na jaką grubość rozwałkowałaś to ciasto? i jeszcze jedno...nie do końca rozumiem tą akcję z marmoladą na jednym płacie kładłaś kupki marmolady i potem na to kładłaś drugi płat, tak? tylko jak zorientowałaś sie potem gdzie jest marmolada a gdzie nie : hmm...może po prostu źle zrozumiałam aha i jeszcze coś- którego w tym roku przypada tłusty czwartek bo ja nigdy się w tym połapac nie mogę?
na jednym płacie kładłaś kupki marmolady i potem na to kładłaś drugi płat, tak? tylko jak zorientowałaś sie potem gdzie jest marmolada a gdzie nie : hmm...może po prostu źle zrozumiałam aha i jeszcze coś- którego w tym roku przypada tłusty czwartek bo ja nigdy się w tym połapac nie mogę? Sylwia dokładnie tak jako piszesz, ciasto wałkowałam na jakieś 5 mm i jak położyłam je na to na którym były kupki marmolady to się robiły takie górki widoczne no i wykrawałam tak, żeby ta górka była na środeczku a dookoła przyciskałam szklanką. Mam nadzieję, ze jasno to wyjaśniłam.
sylwia18
Member
- Wrz 24, 2005
- 3,577
- 0
- 0
Sylwia dokładnie tak jako piszesz, ciasto wałkowałam na jakieś 5 mm i jak położyłam je na to na którym były kupki marmolady to się robiły takie górki widoczne no i wykrawałam tak, żeby ta górka była na środeczku a dookoła przyciskałam szklanką. Mam nadzieję, ze jasno to wyjaśniłam.Dziękuję Gusiu Myslałam że malutko się tej marmolady kładzie no ale jak więcej to rzeczywiście będzie je widać
sylwia18
Member
- Wrz 24, 2005
- 3,577
- 0
- 0
Zrobiłam pyyycha wyszły, jak na pierwszy raz to myśle że moge byc z siebie dumna Dolly bierz sie do roboty- jak taki sliczny tort potrafiłaś zrobić to pączki będą dla ciebie bułką z masłem
Aha dodam że musiałam dosypać dużo więcej mąki niz było w przepisie...z tabelki którą mam wynikało że 30 dag mąki (robiłam z połowy porcji) to 1i 2/3 szklanki...nie wiem może złe mam te przeliczniki czy co w każdym razie z tego ciasta nie byłam w stanie nic zrobić tak się to lało, dopiero mąka jakoś to ujarzmiła
Dolly bierz sie do roboty- jak taki sliczny tort potrafiłaś zrobić to pączki będą dla ciebie bułką z masłem Aha dodam że musiałam dosypać dużo więcej mąki niz było w przepisie...z tabelki którą mam wynikało że 30 dag mąki (robiłam z połowy porcji) to 1i 2/3 szklanki...nie wiem może złe mam te przeliczniki czy co
w każdym razie z tego ciasta nie byłam w stanie nic zrobić tak się to lało, dopiero mąka jakoś to ujarzmiła Sylwia-pokręciło Ci sie połowa porcji to 50 dag czyli ok 3 szkl dobrze, że dosypalaś i że sobie poradziłaś
połowa porcji to 50 dag czyli ok 3 szkl dobrze, że dosypalaś i że sobie poradziłaś
Dzieki Malgosia
Paczki b yly pyszne i juz mi przesyt nimi przeszedl, zatem czas na kolejne i na dnaich zrobie paczusie bajaderkowe