tatter @ 15 Jul 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=540232Jak Ci idzie, Villanelle?Czekam sobie teraz 10h do 19-stej. Tylko nie wiem dlaczego to ciasto się tak rozłazi? Najpierw było konsystencji wyrobionej plasteliny, a w misce się takie rzadsze robi. I się zastanawiam gdzie to na noc zostawić w lodówce czy w kuchni na kredensie?
Po 11 godzinach:
Mam co do niego wątpliwości. Zostawię go jeszcze do rana, może coś z niego wyjdzie.
Tak wyglądał po zagnieceniu przed ostawieniem na 10 h:
A tak wygląda po prawie 12h:
Nie przyrósł za dużo. Na moje oko o jakąś niecałą połowę. Od spodu widać, że bąbluje, więc poczekam na rozwój akcji do rana
tatter @ 17 Jul 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=541108Mmmmm...bosko wyglada...jaka skorka!
V....potrzebujesz bardzo dobrze nagrzany kamien, lekka reke w przekladaniu bochenkow na kamien...
Jesli chleb wydaje Ci sie zle wyrosniety, troche jeszce poczekaj...albo w trakcie glownego wyrastania, zwin go raz lub dwa, nawet trzy jesli czas pozwala (co 50 min na przyklad) to z pewnoscia umosni chleb i w piecu sie nie rozejdzie...
W tym chlebie, kazdy nastepny wykonany z dodatkie levain, ktory pozostaje po poprzednim bochenku. jest lepszy pod wzgledem smakowym i strukturalnym...Dziękuję wszystkim.
Zwinąć raz lub dwa tzn?
I jak mam traktowąc to co mi zostało? Jako chef? Od którego etapu mam zacząć chcąc robić następny chlebek? I jak długo mogę ten zaczątek przechowywać w lodówce?
Koffee @ 31 Jul 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=552020Jest taki wspaniały, że jakbym sie nie bała piec chleba, to juz bym w kuchni siedziała
Cudny poprostuDziękuję. Nie ma się czego bać
Ta strona internetowa uzywa plikow cookies (tzw. ciasteczka) w celach funktionalnych. Przez dalsze uzytkowanie strony akceptujesz pliki cookies.
Informacje do plikow cookies i mozliwowsci ich wylaczenia