Paszteciki z ciasta serowego*

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
sasia @ 6 Oct 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=759748hm ...zero odpowiedzi???
przepraszam
icon_redface.gif

ale dawno tego nie robiłam i nie jestem w stanie podać dokładnej temperatury i czasu pieczenia. Ci co mnie znają wiedzą, ze ja zawsze na wyczucie piekę wszystko, zresztą kiedyś miałam stary piekarnik gazowy gdzie temperaturę pieczenia trudno było ustalić...
Myślę, że gdybym teraz miała piec te paszteciki, to piekarnik nastawiłabym na jakieś 160 stopni i pewnie użyłabym termoobiegu, jeśli bez termoobiegu to tak ok. 180-200 stopni, a czas pieczenia
icon_confused.gif
też nigdy się nad tym nie zastanawiam, po prostu patrzę i widzę czy już gotowe... ale tak 15-20 minut może... Jeszcze raz przepraszam, że takie to mało precyzyjne.
Teraz kiedy używam piekarnika elektrycznego i przy wykorzystaniu któregoś z moich przepisów ustalę najlepszy czas i temperaturę staram się uzupełniać podane przeze mnie przepisy, tych pasztecików jednak jeszcze nie sprawdziłam. Zresztą każdy piekarnik jest inny więc ja jednak polecam piec na wyczucie.
 

sasia

Member
Lis 13, 2007
177
0
16
Dzięki za odpowiedż, paszteciki wyglądają pysznie, a zresztą ciasto takie uniwersale i do słonego i do słodkiego nadzienia więc chciałam wypróbować
 

duende

Member
Cze 25, 2008
3,857
0
0
wyjeżdżam na święta i chciałabym zabrać ze sobą paszteciki - czy myślicie, że mogę je przygotować już teraz i zamrozić by potem móc podać świeże?
A jeśli tak, to czy zamrozić już upieczone czy przed pieczeniem?
gruebel_2.gif
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Oj, przepraszam, jakoś mi umknęło Twoje pytanie
icon_redface.gif


Ja bym zamroziła po upieczeniu, (bo rzadko surowe rzeczy mrożę), ale myślę, że można najpierw zamrozić a potem dopiero upiec ( nie rozmrażając, tylko takie zmrożone od razu do piekarnika), nie chcę jednak mówić na pewno, bo tak nigdy nie robiłam... Jakoś w ogóle nie mogę sobie przypomnieć czy akurat te paszteciki mroziłam
denknach.gif
i nikt więcej się nie wypowiada...
 

duende

Member
Cze 25, 2008
3,857
0
0
o, dziękuję Ci.
Hmm
gruebel_2.gif
Skoro nie masz pewniści, to myślę, że zrobię je dziś lub jutro, zamrożę w dwóch wersjach małe porcyjki, na surowo i upieczone i rozmrożę pojutrze aby sprawdzić co z tego wyszło
icon_smile.gif

Podoba mi się ten przepis.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
jeżeli tak możesz i masz czas, to rzeczywiście spróbuj wcześniej, żeby potem wtopy nie było
icon_wink.gif
, sama jestem teraz ciekawa co będzie lepsze. Mam nadzieję, że dasz znać?
 

duende

Member
Cze 25, 2008
3,857
0
0
Beata, powiem Ci tyle: Nic nie wyszło z mojego zamrażania pasztecików bo...
wszystko zostało zjedzone!!
rofl.gif

Twój przepis na ciasto jest GENIALNY
Tak więc muszę zrobić jeszcze raz i na pewno ten sposób będę często wykorzystywała.
Dziękuję Ci raz jeszcze
anbetung.gif
anbetung.gif
anbetung.gif
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
O widzisz, to masz okazję zrobić już teraz, zamrozić i wyjąć w święta. Zaoszczędzisz czas przed samymi świętami
icon_biggrin.gif
 

Jo_anna1

Member
Lip 9, 2009
3,219
0
0
Właśnie z takiego ciasta robię moje "rozdziawki" z jabłkami
 

Załączniki

  • IMG_0266.jpg
    IMG_0266.jpg
    102.6 KB · Wyświetleń: 0

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
ja daję taki miękki, łatwiej mi się zagniata i nie ma później grudek w cieście, ale może być każdy twaróg.