Coś zupełnie innego. Najbardziej mi smakowało cienko rozsmarowane na razowej macy. Do pesto dodałam litewskiego parmezanu -Dziurgasa. Moje niedawne odkrycie, dwu-trzykrotnie tańsze od włoskiego. Dostępny m.in. w Careffour i Almie. Inspiracja do zrobienia pesto: Fotoforum.
Składniki:
bardzo duży pęczek natki pietruszki
ząbek czosnku
4 łyżki dobrej oliwy (ok. 60 ml)
4 orzechy laskowe (lub inne, super byłyby piniowe albo nerkowce)
mały kawałek sera typu parmezan
sól, pieprz
Wykonanie:
Pęczek natki pietruszki (cały, z gałązkami, odcięty na wysokości spinającej go gumki recepturki) drobno poszatkować w blenderze, dodać czosnek oraz pokrojony na drobne kawałki ser i orzechy (które można podprażyć na patelni), wszystko ponownie zmiksować, dodać oliwę, posolić i popieprzyć.
Składniki:
bardzo duży pęczek natki pietruszki
ząbek czosnku
4 łyżki dobrej oliwy (ok. 60 ml)
4 orzechy laskowe (lub inne, super byłyby piniowe albo nerkowce)
mały kawałek sera typu parmezan
sól, pieprz
Wykonanie:
Pęczek natki pietruszki (cały, z gałązkami, odcięty na wysokości spinającej go gumki recepturki) drobno poszatkować w blenderze, dodać czosnek oraz pokrojony na drobne kawałki ser i orzechy (które można podprażyć na patelni), wszystko ponownie zmiksować, dodać oliwę, posolić i popieprzyć.