to zagniotłam dzisiaj , ale istną herezję , bo na miodzie i na jajkach to chyba tylko dla siebie bym zrobiła, a tak ma wersje roślinną 100%, miodek majowy z mlecza i aquafaba odlana z ciecierzycy, trochę jakiś rzadki mi wyszedł, może za dużo policzyłam tej aquafaby zamiast jajek i ubiłam ja na sztywno z częścią cukru, mąki tak Joanna orkiszowa (500g) i żytnia (123 g) chyba dobrze na pół porcji przeliczyłam, obie jasne
Co będzie to będzie, jak sie nie da wycinać to zrobię jakaś krajankę lub upiekę w keksówkach prostokąty i przełożę masami