Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo. Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z alternatywnej przeglądarki.
Z powodu braku pieczarek został zrobiony z mięskiem. Łopatkę pokroiłam, przesmażyłam razem z cebulką i papryką. Jak wyłożyłam na dno ciasto to potraktowałam je jak pizze sosem pomidorowym i na to mięsko. Na górę ta nieszczęsna kratka
a i jeszcze miałam w lodówce resztki mozzarelli i je trochę upchałam
A dlaczego nieszczęsna? Widzę, że zrobiłaś jeszcze ozdobniki na kratce. Tego, ta ja już nie umiem. Z mięchem to robiłam pieróg z ciasta na kefirze. Tyle, że moje mięso było "z odzysku" i dla zaostrzenia smaku, z dodatkiem ugotowanej kapusty kiszonej.
Krysiu - ciasto jest wspaniałe! Mąż je bardzo zachwalał.
Robiłam podobnie jak Joanna, czyli dałam mniej drożdzy (paczuszkę instant co odpowiada 25 g świeżych) i dobrze, bo ciasto rosło szybko. Pięknie, pięknie wyrosło. Świetnie się obrabiało. Nie trzeba nic podsypywać mąki.
Acha, ja dałam w sumie 3 szklanki mąki, ale ja często muszę dawać trochę więcej, niż jest w przepisie. Też robiłam pół na pół mąka zwykła i lubella pełnoziarnista (chociaż ona chyba jest trochę pseudo-pełnoziarnista
Tak. W większej tortownicy mamy mniej ciasta a więcej nadzienia. Pieczarki to taka najprostsza acz bardzo smakowita wersja nadzienia. Możemy tam dać, co nam tylko apetyt podpowie
właściwie, to chyba każdy farsz przeznaczony na pikantną roladę, spełni się tutaj znakomicie?
ale na początek i tak zrobię dokładnie wg twojego przepisu - uwielbiam paluchy z pieczarkami ze Starówki, a to chyba te klimaty tutaj mamy