Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo. Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z alternatywnej przeglądarki.
Ten przepis zainspirował mnie i lekko go zmodyfikowałam dodając zamiast majeranku, którego moi faceci nie lubią płatki chilli i oliwę z suszonych pomidorów. Ominęłam podsmażanie, posypałam pokrojoną w piórka cebulą i wstawiłam do piekarnika całość zalaną sosem z sera.
Jest pyszny, zarówno w pierwotnej wersji, którą robiłam wczesniej, jak i po modyfikacji.
Mam polędwiczki. Obiad jutro. Poradźcie proszę czy przygotować je dziś i odgrzać jutro, czy dziś tylko obsmażyć, posmarować musztardą i tak trzymać do jutra w lodówce, czy może całość zrobić jutro a dziś tylko sól i pieprz? Będę wdzięczna za wszelki uwagi, bo doświadczenie w przyrządzaniu mięsa mam prawie żadne.
Mięso z polędwicy wymaga bardzo krótkiej obróbki cieplnej tak, że całość wykonałabym na Twoim miejscu jutro.
Solenie mięsa wskazane jest po zdjęciu go z patelni, inaczej będzie twarde.
Odradzam też dużo wcześniejsze smarowanie musztardą. Kiedyś zamarynowałam mięso i w porę nie upiekłam. Następnego dnia było zupełnie pozbawione smaku mięsa.
Ja bym wybrala piersi.
Schab i szynka wymagaja dluzszej obrobki cieplnej. To po prostu twarde mieso.
Z kurczakiem wyjdzie inne, ale moze byc nawet lepsze.