- Wrz 19, 2005
- 149
- 0
- 0
Coś wspaniałego
Kumpel przywiózł na wczorajszego grila.
1/2 kg pangi świeżej lub mrożonej, z tym, ze mrożonej pół kilo po odciśnięciu wody
1/2 szklanki soku z cytryny
3/4 szklanki soku pomarańczowego
po 1/2 strąka papryki czerwonej, żółtej, pomarańczowej i zielonej
1 spora cebula czerwona
2 małe ząbki czosnku
Wycisnąc sok z cytryny i pomarańczy, wymieszac.
Pangę pokroic na kawałki 3x3 cm, ułozyc w w miarę płaskim naczyniu i zalc sokiem. Trochę soku zostawic. Paprykę i cebulę poszatkowac w długie i cieniutkie paski, czosnek zmiażdżyc. W osobnym naczyniu wymieszac, dobrze posolic, skropic pozostałym sokiem.
Rybę i paprykę odstawic do lodówki na co najmniej 15 godzin.
Na drugi dzień odcedzic sok, połączyc razem rybę i paprykę, skropic oliwą lub olejem z pestek winogron, posolic i popieprzyc do smaku. Odstawic jeszcze na trzy godziny.
Gotowe
Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia, wygląda to bajecznie kolorowo.
W smaku rewelacja.
Je się to z pszennym pieczywkiem, może byc bagietka świeża, mogą też byc grzanki.
Acha, kolega mówił, że próbował robic z innych ryb i panga zdecydowanie jest najlepsza.
Kumpel przywiózł na wczorajszego grila.
1/2 kg pangi świeżej lub mrożonej, z tym, ze mrożonej pół kilo po odciśnięciu wody
1/2 szklanki soku z cytryny
3/4 szklanki soku pomarańczowego
po 1/2 strąka papryki czerwonej, żółtej, pomarańczowej i zielonej
1 spora cebula czerwona
2 małe ząbki czosnku
Wycisnąc sok z cytryny i pomarańczy, wymieszac.
Pangę pokroic na kawałki 3x3 cm, ułozyc w w miarę płaskim naczyniu i zalc sokiem. Trochę soku zostawic. Paprykę i cebulę poszatkowac w długie i cieniutkie paski, czosnek zmiażdżyc. W osobnym naczyniu wymieszac, dobrze posolic, skropic pozostałym sokiem.
Rybę i paprykę odstawic do lodówki na co najmniej 15 godzin.
Na drugi dzień odcedzic sok, połączyc razem rybę i paprykę, skropic oliwą lub olejem z pestek winogron, posolic i popieprzyc do smaku. Odstawic jeszcze na trzy godziny.
Gotowe
Żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia, wygląda to bajecznie kolorowo.
W smaku rewelacja.
Je się to z pszennym pieczywkiem, może byc bagietka świeża, mogą też byc grzanki.
Acha, kolega mówił, że próbował robic z innych ryb i panga zdecydowanie jest najlepsza.
Ostatnią edycję dokonał moderator: