Pugliese
- Autor wątku Malgosimi
- Data rozpoczęcia
- Paź 30, 2004
- 27,454
- 7
- 38
Tak wygląda dzisiaj:
Ten pisak to dla porównania wielkości
Wyraźnie miąższ jest zbity chociaż chleb nie jest twardy,no tak jak już pisałam-jakby nie wyrósł tyle ile powinien(bo IMHO po prostu nie wyrósł)I soli trzeba raczej 2 łyżeczki bo taki trochę mdły się wydaje.
A zrazić się nie zrażę
Zrobię go kiedyś na pewno raz jeszcze i te bagietki też zrobię
Ja już tyle chlebów popsułam(zakwasowych przeważnie jak chyba większość z nas 
) że jakbym się miała zrazić to dawno juz powinnam Teraz zakwasowe mi wychodzą zawsze(tfu tfu żeby nie zapeszyć )no i pewnie te na drożdżach też muszą przejśc swoją drogę przez mękę żeby zaczęły wychodzic tak jak powinny.W każdym bądź razie dzięki bardzo za wsparcie
Ten pisak to dla porównania wielkości
Wyraźnie miąższ jest zbity chociaż chleb nie jest twardy,no tak jak już pisałam-jakby nie wyrósł tyle ile powinien(bo IMHO po prostu nie wyrósł)I soli trzeba raczej 2 łyżeczki bo taki trochę mdły się wydaje.
A zrazić się nie zrażę
) że jakbym się miała zrazić to dawno juz powinnam Teraz zakwasowe mi wychodzą zawsze(tfu tfu żeby nie zapeszyć )no i pewnie te na drożdżach też muszą przejśc swoją drogę przez mękę żeby zaczęły wychodzic tak jak powinny.W każdym bądź razie dzięki bardzo za wsparcie
- Gru 22, 2004
- 22,404
- 0
- 0
wiesz, ja go prawie wcale nei odpowietrzałam. Miałam wrażenie, ze mi taki balon z niego wyszedł... Następnym razem dalabym na Twoim miejscu: tą mniejszą ilosć wody i ziemniaka, który cośtam jednak pewnie zmienia w strukturze. Mze gdyby był mniej luźny, moglabyś go własnie tak skladać, delikatnie, zeby się nie odpowietrzał...
hazo
Well-known member
- Lis 13, 2005
- 8,363
- 1,451
- 113
Witam. Jestem z Warszawy, mam na imię Hanka i jestem nowym "odwiedzaczem" tej strony. Również stosunkowo niedawno zaczęłam eksperymentować z pieczeniem chleba. Próbowałam już trochę przepisów internautów i gotowe mieszanki z różnych firm. Ale nie trafiłam jak dotąd na swój smak. Bardzo zainteresował mnie ten chleb. Chyba te piękne dziury i bez konieczności używania zakwasu. No i zrobiłam. Co prawda nie miałam semoliny i zrobiłam z mąki chlebowej 750, ale dla mnie w smaku jest rewelacyjny. Dziury piękne, tylko trochę taki "plaskaty". Powinnam dać chyba ciut więcej mąki. Pięknie wyrósł i dopiero w piecu rozjechał się. Bardzo dziękuję za ten przepis. Teraz będę próbować Pain a l'ancienne.
Proszę o informację, gdzie w Warszawie mogę kupić semolinę. Ja mieszkam w Tarchominie i jest niedaleko BOMI, ale niestety nie ma w nim semoliny tylko z tej samej firmy mąki na pizzę i makaron.
Będę wdzięczna za informację.
Pozdrowienia dla wszystkich piekarzy (piekarek).
Proszę o informację, gdzie w Warszawie mogę kupić semolinę. Ja mieszkam w Tarchominie i jest niedaleko BOMI, ale niestety nie ma w nim semoliny tylko z tej samej firmy mąki na pizzę i makaron.
Będę wdzięczna za informację.
Pozdrowienia dla wszystkich piekarzy (piekarek).
hazo
Well-known member
- Lis 13, 2005
- 8,363
- 1,451
- 113
A ja z uporem maniaka testuję pieczenie kolejnych chlebów bochenkowych w garnku. Dziś przyszła kolej na Pugliese.
Piekłam tradycyjnie z 1/2 porcji. Tak wyszedł:
Tu przekrojony ciepły, bo nie mogłam się doczekać, żeby zobaczyć jak wygląda w środku:
Jak dla mnie trzeba dodać więcej soli.
Piekłam tradycyjnie z 1/2 porcji. Tak wyszedł:
Tu przekrojony ciepły, bo nie mogłam się doczekać, żeby zobaczyć jak wygląda w środku:
Jak dla mnie trzeba dodać więcej soli.
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator:
CYTATbuuuuuu nie wyszedł Nie wyrósł dużo więcej,a w piekarniku też nie wyrósł,mam nawet wrażenie że wręcz zmalał Przekroiłam i w środku zakalca żadnego wprawdzie nie ma ale miąższ jest trochę zbity i wilgotny i nie ma takich dziur jak Małgosiny
hazo
Well-known member
- Lis 13, 2005
- 8,363
- 1,451
- 113
CYTATQUOTE
buuuuuu nie wyszedł Nie wyrósł dużo więcej,a w piekarniku też nie wyrósł,mam nawet wrażenie że wręcz zmalał Przekroiłam i w środku zakalca żadnego wprawdzie nie ma ale miąższ jest trochę zbity i wilgotny i nie ma takich dziur jak Małgosiny
identycznie jak u mnie... nie wyrosl jakos ciekawie, w srodku bardzo wilgotny- nie zakalec ale kluski mozna super lepic.. ODCZEKALAM NA KROJENIE...
buuuuuu nie wyszedł Nie wyrósł dużo więcej,a w piekarniku też nie wyrósł,mam nawet wrażenie że wręcz zmalał Przekroiłam i w środku zakalca żadnego wprawdzie nie ma ale miąższ jest trochę zbity i wilgotny i nie ma takich dziur jak Małgosiny
identycznie jak u mnie... nie wyrosl jakos ciekawie, w srodku bardzo wilgotny- nie zakalec ale kluski mozna super lepic.. ODCZEKALAM NA KROJENIE...
- Gru 22, 2004
- 22,404
- 0
- 0
też jestem zdania, że o ile improwizowane chlebki często wychodzą fajnie, to Reinharta trzeba się słuchać
. Po pierwsze dlatego, że jego ciasta są dość luźne (i chwała mu za to, dzięki temu efekty są, jeśli wszystko wyjdzie, tak fenomenalne), po drugie - używa minimalnej ilości drożdży.
PS moje pugliese też nie jets nigdy bardzo wysokie, ale przy takim miękkim cieście (jeśli się nie doda więcej mąki) inaczej być nie może. Zresztą na zdjeciu w ksiażce też jest ,,ciabattowy" w wyglądzie.
PS moje pugliese też nie jets nigdy bardzo wysokie, ale przy takim miękkim cieście (jeśli się nie doda więcej mąki) inaczej być nie może. Zresztą na zdjeciu w ksiażce też jest ,,ciabattowy" w wyglądzie.
