Pumpkin banana mousse tart

sylcia

Member
Paź 29, 2004
2,199
0
0
Czyli tarta dyniowo-bananowa
Spod do tarty:
2 szklanki krakersow graham(ciasteczka degistive,czy jak to tam sie pisze beda ok)
1/3 szklanki cukru
1/4 lyzeczki cynamonu
1/2 kostki roztopionego masla
Nadzienie:
1/2 szklanki smietanki 18%
1 puszka dyniowego puree(puszka takiej wielkosci w jakiej kupujemy np.groszek konserwowy
icon_smile.gif
)
1 szklanka jasnego brazowego cukru
3/4 lyzeczki soli
1/2 lyzeczki cynamonu
1/4 lyzeczki galki muszkatolowej
3 duze zoltka
2 lyzeczki zelatyny
1 dojrzaly banan
1 lyzeczka otartej skorki z pomaranczy
1/2 szklanki smietanki kremowki
2 lyzki cukru
Pokruszone cisteczka,cukier,cynamon i maslo wrzucic do malaksera,wymieszac do polaczenia skladnikow.Powstala mieszanka wykleic spod i boki duzej formy na tarte.Piec przez 10 minut w piekarniku nagrzanym do 160C.
Do miski wlac smietanke,dynie,brazowy cukier,sol,cynamon i galke,podgrzewac na parze az bedzie gorace przez ok 5 minut.W malej misce wymieszac zoltka z mala iloscia goracej masy dyniowej,wlac do masy dyniowej i dobrze wymieszac.Podgrzewac przez nastepne 5 minut,az masa zgestnieje.Zdjac z ognia.Zelatyne rozpuscic w 1/4 szklanki wody.Do masy dodac zelatyne,rozgniecionego banana i skorke pomaranczowa,dobrze wymieszac i wystudzic.
Smietanke kremowke ubic z cukrem i delikatnie wymieszac z zimna masa dyniowa.Mase przelozyc na upieczony spod i schlodzic przez minimum dwie godziny w lodowce.
Przed podaniem udekorowac bita smietana i starta skorka z pomaranczy.
Przepis: Barefoot Contessa Family Style,Food Network.com

Moje modyfikacje:
Do spodu nie dodaje juz cukru,bo jest wystarczajaco slodkie bez.
Do nadzienia zmniejszylam cukier o polowe,podarowalam sobie smietanke 18%,i zamiast jednego,dalam dwa banany
 

paula

Moderator
Wrz 13, 2004
6,946
0
0
ta tarta mi chodzila po glowie od dwoch dobrych tygodni od kiedy po raz pierwszy ja zobaczylam na foodnetwork.


Zamiast tarty zrobilam jednak tartlaetki i wyszly cudownie!!!!

BArdzo goraco polecam, Asika, nie potrzeba do nich malaksera :lol: