kermidt @ 17 Oct 2013 napisał:index.php?act=findpost&pid=1474364Jak nie gotowalas to buraki sa slodkie.A widzisz, nie pomyślałam o tym. Ja w ogóle pierwszy raz w życiu piekłam buraki, to może dlatego nie przyszło mi to do głowy.
samanta @ 17 Oct 2013 napisał:index.php?act=findpost&pid=1474516A, tylko nie wolno tego nakładać za dużo do słoików, ze 2-3 cm od góry mają zostać puste, ale po co ja o tym w ogóle piszę na takim forum?!Chociażby po to, żeby mnie pouczyć dlaczego tak dużo ma zostać miejsca? Ja zawsze wszystko nakładam prawie do samej góry i dotychczas nie miałam żadnych niespodzianek.
kermidt @ 17 Oct 2013 napisał:index.php?act=findpost&pid=1474545http://www.pinterest.com/pin/391813236300754459/
Okazuje sie, ze robie je dokladnie odwrotnie niz autorkaPieke same buraki (wyszorowane i po odkrojeniu brzydkich, zdrewnialych czesci przy lodygach) a pasteryzuje gotujac.Dzięki.
hazo @ 17 Oct 2013 napisał:index.php?act=findpost&pid=1474550Chociażby po to, żeby mnie pouczyć dlaczego tak dużo ma zostać miejsca? Ja zawsze wszystko nakładam prawie do samej góry i dotychczas nie miałam żadnych niespodzianek.A, bo mama mnie uczyła, że zawsze ma zostawać trochę miejsca żeby te przetwory mogły "pracować" bez groźby że np. siła naporu wysadzi zakrętki.
Moja koleżanka w zeszłym roku nie miała duzo takich większych słoików, to napchała do oporu w te takie "lekkopółśrednie" no i faktycznie powysadzało jej niektóre zakrętki. To pewnie nie jest reguła, ale ja tak zawsze robie, bo tak działa siła przyzwyczajenia
czym skorupka....
Ta strona internetowa uzywa plikow cookies (tzw. ciasteczka) w celach funktionalnych. Przez dalsze uzytkowanie strony akceptujesz pliki cookies.
Informacje do plikow cookies i mozliwowsci ich wylaczenia