- Wrz 17, 2004
- 44,979
- 4
- 0
Smak Bliskiego Wschodu to dla mnie kiszone cytryny, solone cytryny.
Tak, jest jeszcze mieso z przyprawami, ktore Polacy dodaja do deserow, ale to rajcuje mnie juz mniej.
Slono-kwasny smak! Jak powiedzialaby moja Mama 'az za uszami drze'.
I taka jest ta salatka.
200g zielonej soczewicy
400-600g delikatnych w smaku, slodkich ogorkow ( najlepsze libanskie )
1/4 szkl natki
swieza mieta (u mnie bez, troche sie balam
)
1/2 cytryny
1-2 lyzki oliwy
1-2 zabki czosnku
do smaku: sol i mozliwe, ze wiecej soku z cytryny
Soczewice umyc i ugotowac (30min) mocno posolic i doprawic sokiem z cytryny. Niech sobie posiedzi do ostygniecia i przegryzienia.
Dodac obrane, pokrojone w grube cwiercplasterki ogorki, drobno posiekany czosnek i natke.
Natke, niby zalecaja w przepisach wloska. Plaskolistna. Ale w knajpach tabuli zawsze podaja z karbowanej.
Jest sztywniejsza, lepiej sie zachowuje i wyglada w salatce.
Zaleznie od proporcji soczewicy i ogorkow salatka moze byc pelnowartosciowym posilkiem na lunch czy kolacje.
Malzonek juz 'kupil' w trakcie robienia
-choc, sprobujesz salatki (ciagle nie mam dobrego smaku)
- dobra, tylko soli juz nie dodawaj
- odlozyl lyzke do zlewu
- soli juz nie, tylko natke i czosnek
przylecial z druga lyzka dalej probowac
mam nadzieje, ze chlopcy tez beda jedli. Malego natka kluje w zeby
inspiracja knajpowa, zrodlo szczegolow Devra Gartenstein http://www.youtube.com/watch?v=6sJb1KEsuZE
Tak, jest jeszcze mieso z przyprawami, ktore Polacy dodaja do deserow, ale to rajcuje mnie juz mniej.
Slono-kwasny smak! Jak powiedzialaby moja Mama 'az za uszami drze'.
I taka jest ta salatka.
200g zielonej soczewicy
400-600g delikatnych w smaku, slodkich ogorkow ( najlepsze libanskie )
1/4 szkl natki
swieza mieta (u mnie bez, troche sie balam
1/2 cytryny
1-2 lyzki oliwy
1-2 zabki czosnku
do smaku: sol i mozliwe, ze wiecej soku z cytryny
Soczewice umyc i ugotowac (30min) mocno posolic i doprawic sokiem z cytryny. Niech sobie posiedzi do ostygniecia i przegryzienia.
Dodac obrane, pokrojone w grube cwiercplasterki ogorki, drobno posiekany czosnek i natke.
Natke, niby zalecaja w przepisach wloska. Plaskolistna. Ale w knajpach tabuli zawsze podaja z karbowanej.
Jest sztywniejsza, lepiej sie zachowuje i wyglada w salatce.
Zaleznie od proporcji soczewicy i ogorkow salatka moze byc pelnowartosciowym posilkiem na lunch czy kolacje.
Malzonek juz 'kupil' w trakcie robienia
-choc, sprobujesz salatki (ciagle nie mam dobrego smaku)
- dobra, tylko soli juz nie dodawaj
- soli juz nie, tylko natke i czosnek
przylecial z druga lyzka dalej probowac
mam nadzieje, ze chlopcy tez beda jedli. Malego natka kluje w zeby
inspiracja knajpowa, zrodlo szczegolow Devra Gartenstein http://www.youtube.com/watch?v=6sJb1KEsuZE
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: