Sangria 1
Nieco bardziej autentyczna, o bogatszym smaku, mocniejsza. Szał ciał i uprzęży.
Pokroić w kostkę dużą pomarańczę ze skórą, jabłko, gruszkę (bez obierania), cytrynę w plasterki. Można dodać dojrzałą brzoskwinię, melona, grapefruita- wszelkie wariacje są dozwolone.
Litr czerwonego wytrawnego (lub pół) wina wlać do rondla, dodać pół łyżeczki do kawy mielonego cynamonu, 5 dkg cukru, gotować przez chwilę (2-3 minuty). Do gorącego wina wrzucić owoce, przestudzić i wstawić do lodówki na parę godzin. Przed samym podaniem dolać do dzbanka mniej więcej ćwierć szklanki schłodzonej gazowanej wody mineralnej.
Sangria 2
Tańsza, lżejsza, bardziej orzeźwiająca, dobra na imprezy masowe, albo dla przyjaciół o dużym pragnieniu
(wykorzystuje się mniej wina). Mętna, ale przepyszna. Moja osobista wariacja na temat.
Czerwone wino miesza sie z sokiem pomarańczowym w dowolnych proporcjach (wyjściowo pół na pół, potem ewentualnie wzmacnia alkoholem albo rozrzedza sokiem). Dosładza do smaku, dodaje pokrojone owoce w dowolnych konfiguracjach, zostawia w lodówce na kilka godzin do przegryzienia.
Nasączone winem owoce są same w sobie pyszne. Można wygrzebywać ze szklanek i dzbanka ręką, łyżeczka, wykałaczką albo jakimkolwiek narzędziem
Nieco bardziej autentyczna, o bogatszym smaku, mocniejsza. Szał ciał i uprzęży.
Pokroić w kostkę dużą pomarańczę ze skórą, jabłko, gruszkę (bez obierania), cytrynę w plasterki. Można dodać dojrzałą brzoskwinię, melona, grapefruita- wszelkie wariacje są dozwolone.
Litr czerwonego wytrawnego (lub pół) wina wlać do rondla, dodać pół łyżeczki do kawy mielonego cynamonu, 5 dkg cukru, gotować przez chwilę (2-3 minuty). Do gorącego wina wrzucić owoce, przestudzić i wstawić do lodówki na parę godzin. Przed samym podaniem dolać do dzbanka mniej więcej ćwierć szklanki schłodzonej gazowanej wody mineralnej.
Sangria 2
Tańsza, lżejsza, bardziej orzeźwiająca, dobra na imprezy masowe, albo dla przyjaciół o dużym pragnieniu
Czerwone wino miesza sie z sokiem pomarańczowym w dowolnych proporcjach (wyjściowo pół na pół, potem ewentualnie wzmacnia alkoholem albo rozrzedza sokiem). Dosładza do smaku, dodaje pokrojone owoce w dowolnych konfiguracjach, zostawia w lodówce na kilka godzin do przegryzienia.
Nasączone winem owoce są same w sobie pyszne. Można wygrzebywać ze szklanek i dzbanka ręką, łyżeczka, wykałaczką albo jakimkolwiek narzędziem
Ostatnią edycję dokonał moderator: