Ser a la Koryciński

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
JotHa @ 25 Jan 2015 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1560064Nie, no rozumiem doskonale, ale fajnie zabrzmiało.
icon_wink.gif
Możliwe, że mleko jest trochę inne, ale natura i to pewnie przewidziała uwzględniając dobro cieląt.
Czarnuszkę też bym chciała, ale rozglądam się tyle o ile za przyprawami, więc efekt mierny.
Tutaj : www.ziola.matwiolmar.pl
Za przesłanie płacę tyle co za pocztę, a teraz mają mi sprowadzić cynamon cejlonski bo nie mieli w ofercie.
Ale czarnuszke tam właśnie kupuje. Nie tylko czarnuszke zresztą.
icon_biggrin.gif


Coś link nie bardzo, może teraz www.zioła.matwiolmar.pl
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Obie z Joanną dobrze podałyscie, nie wiem co źle wpisalam. To ten sklep.
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Ale tam jakoś za dużo różności, których w sklepie nie ma, to ja nie widzę. Podobnie, jak informacji o płatnościach, przesyłkach. Czy cos źle patrzę ?
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
Ja polecam mojego ulubionego Pana Skworcu, ma wszystko i ostatnio nawet cynamon cejloński sprowadził,
jest tyle kuszących cudowności, że zawsze kupię wiecej niż potrzebuję
icon_rolleyes.gif


Skworcu

i sklep internetowy

widzę, że z nowości ma pyszate lizaki z ksylitolem
icon_razz.gif
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Dziękuję Kasha, zaraz popatrzę.

Próbowałam dziś ricotty z Biedronki i jeśli to dobry wyznacznik struktury, smaku, itd., to potwierdziły się moje podejrzenia, że to, co robiłam i nazywałam ricottą - wg opisów w necie, jest raczej twarogiem.
 

jobi

Member
Wrz 1, 2005
13,227
1
0
Dziewczyny, mroziła któraś te sery?
Tydzień temu przerobiłam 23 litry, teraz dostaję następne. Nie przejemy. Nawet przez 2 miesiące.


I, z pierwszego przerobu, z serwatki miałam przeszło kilogram delikatnego twarożku. Najbardziej podobny do homogenizowanego. Strukturą, bo smak twarogowy.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Pojęcia nie mam z mrożeniem, też się zastanawiałam. Najdłużej trzymam tydzień w lodówce w formie sera (później to trzeba już nacierać, a ja nie mam na to warunków, ani chęci), ale już ricottę mrożę, bo tego śladowe ilości (z serwatki po 5 l mleka. Robię już inaczej niż tutaj i na blogach, właśnie przekwaszam serwatkę.
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Wszystkie przepisy, które trafiałam w necie mówiły, by przerabiać pozostałą serwatkę szybko, by była świeża, dodając surowego mleka. W sumie wychodził mi twarożek i tyle. Przepis, jaki dostałam od sprzedawcy podpuszczki mówi właśnie o tym, by pozostawić serwatkę po serze, aby odpowiednio skwaśniała na 12-14 h reszta podobnie, czyli w szczegółach:

1. dobrze odsączyć serwatkę od pozostałości skrzepów po serze - zostawione kawałki po obróbce stają się później twarde,
2. pozostawić do zakwaszenia w temp. pokojowej na 12-14 h,
3. podgrzewać mieszając, by się nie przypaliła do temp. 95 st C - przy ok. 82 st C zaczyna się tworzyć pianka, która mocno rośnie,
4. zdjąć garnek z ognia, przykryć poczekać, aż skrzep zacznie się oddzielać, serwatka będzie klarowna żółto-zielona,
5. nie mieszać skrzepu, jest delikatny, w formie chmurek przelać przez sito z chustą, bo to delikatne bardzo, albo wyławiać mniejszym sitkiem,
6. zawiesić w chuście do ociekania - najlepiej w lodówce - w zależności od ilości serwatki, może to potrwać kilka godzin,
7. spożyć lub zamrozić.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

wianka

Member
Sty 25, 2012
1,034
10
38
Dostałam 70 l mleka i dzisiaj cały dzień trwała produkcja. Dzisiaj powstały sery - klasyczny, -z płatkami ostrej papryki i czosnkiem niedźwiedzim, -z czarnuszką, - z kminkiem. Oprócz tego powstała śmietana, masło i maślanka. Jutro będę robić twarogi.