Sernik z jogurtów bałkańskich

AniaKa

Member
Cze 18, 2010
3
0
0
AniaKa @ 19 Jun 2010 napisał:
index.php?act=findpost&pid=989596czyli jak się nie doda oleju, to nic a nic nie zaszkodzi? tak mi szkoda tych 1000 kcal (1/2 szkl=125 ml=1000 kcal), wiec wolałabym nie dodawać?
Zrobiłam. Ani kropli oleju, zamiast cukru - słodzik. Reszta bez zmian. Wyszło!
A to moje pierwsze ciasto w życiu! ha
icon_razz.gif
masakra
Niestety jako niedoświadczona kucharka, zszamałam ćwiartkę na ciepło, zaraz po wyjęciu,z pieca, nie mogłam się powstrzymać...

A jeszcze policzyłam ile ma ten interes kalorii

jajka 5x80 = 400
cukier (słodzik) = 5
budyń (proszek)0,4 = 30
cukier waniliowy = 65
olej 100g = 800 nie
jogurt grecki lajt = 600
ciastka na spód = 400
--------------------------
1540

sernik_jogurtowy_003.jpg
sernik_jogurtowy_004.jpg
 

Załączniki

  • sernik_jogurtowy_003.jpg
    sernik_jogurtowy_003.jpg
    895.6 KB · Wyświetleń: 0
  • sernik_jogurtowy_004.jpg
    sernik_jogurtowy_004.jpg
    1.3 MB · Wyświetleń: 0
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,391
3,683
113
AniuKa, musze Cię zmartwić, że teoria o kaloriach nie ma żadnych podstaw naukowych.
Wycofali się z niej nawet jej twórcy, ale lawina zadziałała i mit o kaloriach został jedną z "prawd objawionych" i największych bzdur pseudonaukowych XX wieku.
Słodziki też do zdrowych nie należą...
 

inula

Member
Lis 4, 2008
2,087
0
0
popełniłam
icon_smile.gif


sernik_z_jogurt_w.jpg

dałam jeden jogurt grecki i jeden yogosan cremoso z Lidla, i zrobiłam na kakaowym spodzie - bardzo smaczny
lecker.gif
 

Załączniki

  • sernik_z_jogurt_w.jpg
    sernik_z_jogurt_w.jpg
    175 KB · Wyświetleń: 1

Tequillla

Member
Lut 11, 2012
2
0
0
jejkuuu ale Wam zazdroszczę tych pięknych serników! Mój wyrósł jak głupi a potem opadł jeszcze gorzej i w rezultacie ma może 2.5 cm wysokości...
baa.gif
Robiłam z bałkańskich, tych z chłopem w czapie.
 

izaerbas

Member
Gru 2, 2011
3
0
0
Moj jest wlasnie w piecu. Masa przed dodaniem piany zrobila sie bardzo plynna. Odrobina wyplynela przez dno tortownicy. Mimo, ze przepis latwiutki, to mi jakos ciezko sie to robilo - ale mam dzisiaj taki dzien, ze wszystko idzie mi jak po grudzie. Zobaczymy co z tego wyjdzie, jesli sie nie uda, to bede probowac raz jeszcze ( tym razem robilam wdl. wskazowek Sylwii). Jesli bedzie co pokazac, to jutro wstawie zdjecie:)