Ślimaczki orzechowe

[Izolda]

index.php?act=findpost&pid=1055327Też mam chrapkę na te ciasteczka tylko ja bym orzechów włoskich dała bo mam ich dużo w domu, ciekawe czy też dobre będą.

Tatter prawdę pisze

, aromat będzie trochę inny, ale z orzechami włoskimi też na pewno będą smaczne

.

 

[weerka]

podciągam , bo są zbyt pyszne żeby się zagubić wśród pierniczków.
przedwczoraj piekłam na wczorajszą szkolną wigilię za karę muszę rozdawać przepis ,bo mi nikt nie wierzy że takie pyszne mogą być tak proste.

 

[Jolan]

Kochana Izoldo! Dzięki za przepis, ale co się narobiłam to moje. Z połowy porcji, wykrawałam foremkami w kształcie aniołków, ale robota piekielna: do wałka się kleiło, wałeczki nieosiągalne, za to smak nieziemsko rozpływający się w ustach...

 

[Izolda]

index.php?act=findpost&pid=1063780Kochana Izoldo! Dzięki za przepis, ale co się narobiłam to moje. Z połowy porcji, wykrawałam foremkami w kształcie aniołków, ale robota piekielna: do wałka się kleiło, wałeczki nieosiągalne, za to smak nieziemsko rozpływający się w ustach...

Cieszę się, że mimo niewdzięcznej pracy z efektu jesteś zadowolona

.

 

[atina]

Izoldo pyszne ciasteczka, dziękuje za przepis

No troszkę grube mi wyszły, bo mi sie za duzo maki sypnęło, uparłam się na ślimaczki

 

[Izolda]

Mmm, Atino, bardzo smakowicie wyglądają

.

 

[Margot]

świetnie wyglądają , ja się przyznam ,że mi ślimaczki najbardziej smakują jako cieniutkie ciasteczka wycinane

,ale ślimaczki tez są pyszne

 

[Izolda]

index.php?act=findpost&pid=1073643świetnie wyglądają , ja się przyznam ,że mi ślimaczki najbardziej smakują jako cieniutkie ciasteczka wycinane

,ale ślimaczki tez są pyszne

Ja też wolę cieniutkie

.

 

[atina]

Dzięki Izoldo

A to teraz będę takich cieniutkich musiała spróbować

 

[Jolan]

Wyciągam, żeby się nie zapodziały przypadkiem

 

[jaka]

Nikt się za ślimaczki nie zabiera?...

 

[tatter]

Jak to nikt?

 

[Izolda]

Pieką się właśnie

, miałam robić dopiero na święta, ale chłop dziś w sklepie zaczął się odgrażać, że kupi sobie "coś słodkiego", a mnie dwa razy prosić nie trzeba

, tylko na skróty dziś poszłam, nie chciało mi się ani wycinać foremkami, ani toczyć wałeczków, więc utoczyłam dwa większe walce i pokroiłam schłodzone w plasterki, tak też się da, idę wyciągać pierwszą partię.

 

[jaka]

Jutro...

 

[Jolan]

U mnie formę gwiazdeczek przybrały

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1554365tylko na skróty dziś poszłam, nie chciało mi się ani wycinać foremkami, ani toczyć wałeczków, więc utoczyłam dwa większe walce i pokroiłam schłodzone w plasterki, tak też się da, idę wyciągać pierwszą partię.

Nieopatrznie to przeczytałam o pierwszej w nocy i co zrobiłam? Ano to samo... Tylko walce obtoczyłam jeszcze w mielonych orzechach, pokroiłam bez chłodzenia na centymetrowe talarki i mam w puszce 60 ciasteczek. Tak jak tatter zmniejszyłam ilość cukru i mąki (dałam 400g pełnoziarnistej orkiszowej). Zamiast cukru waniliowego dałam ziarenka wyskrobane z połowy laski wanilii.
Mam nadzieję, że moim gościom zasmakują.

EDIT:
Wyszły pyszne!

 

[Izolda]

Też teraz zmniejszam ilość cukru i mąki, ale nikt by mnie nie zagonił do pieczenia o pierwszej w nocy

, podziwiam i również mam nadzieję, że goście je docenią

.

 

[Joanna]

Izoldo, ja jako rasowa sowa najbardziej lubię piec o tej porze.

 

[Izolda]

Też jestem sową, ale jakoś o pierwszej w nocy nie po drodze mi do kuchni

.

 

[jaka]

Po raz pierwszy je piekłam... Na co ja czekałam przez tyle lat????

Pyszne!
Dopisuję je do listy wypieków obowiązkowych